Arkadiusz Milik został oficjalnie zawodnikiem Juventusu 26 sierpnia. Napastnik trafił do Turynu w ramach rocznego wypożyczenia z Olympique Marsylia. Już następnego dnia zaliczył swój debiut w barwach nowego klubu. Polak pojawił się na boisku w meczu z AS Romą w 77. minucie. W środę 31 sierpnia rozegrał kolejny mecz Serie A.
Milik zapewnił Juventusowi zwycięstwo. Allegri nie wytrzymał
W meczu 4. kolejki włoskiej ligi Juventus podejmował u siebie Spezię Calcio. Wynik na Allianz Stadium już w dziewiątej minucie otworzył Dusan Vlahović. Milik zmienił serbskiego napastnika dopiero w 85. minucie. Nie przeszkodziło mu to jednak w zdobyciu pierwszej bramki w barwach turyńskiego klubu. Polak w drugiej minucie doliczonego czasu gry wykorzystał podanie Fabio Mirettiego i celnym strzałem pokonał bramkarza Spezi, Bartłomieja Drągowskiego.
Juventus, mimo zwycięstwa, nie zaprezentował się z najlepszej strony, a Massimiliano Allegri nerwowo wyczekiwał zakończenia spotkania z kompletem punktów. Nic więc dziwnego, że po trafieniu Milika w doliczonym czasie gry, kiedy jasne stało się, że jego zespół zdobędzie trzy punky, trener dał upust swoim emocjom. Allegri ze złością kopnął w znajdujące się obok niego reklamy.
Środowe zwycięstwo było drugą wygraną Juventusu w sezonie. Po czterech meczach drużyna z Turynu zajmuje tabeli Serie A 4. miejsce z dorobkiem 8 punktów. Tyle samo punktów ma Napoli, które wyprzedza rywali dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu. Prowadzi Roma (10 punktów) przed Interem Mediolan (9 punktów).
W meczu 5. kolejki drużyna Allegriego zmierzy się na wyjeździe z Fiorentiną. Spotkanie to odbędzie się w sobotę 3 września o godzinie 15.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS