W ostatnich tygodniach widać, że Iga Świątek (1. WTA) nie jest w najwyższej formie. Choć w pierwszej rundzie US Open pokonała Kamillę Rachimową (104. WTA) 6:4, 7:6 (8:6), to momentami nie przypominała samej siebie. Frustracja szła w parze z kolejnymi nieudanymi zagraniami. W kluczowym momencie drugiego seta Rosjanka prowadziła nawet 6:3 w tie-breaku. Na szczęście Polka wygrała kolejne pięć punktów i zameldowała się w drugiej rundzie ostatniego w tym roku wielkoszlemowego turnieju.
Rosjanin przejechał się po Świątek. To były trener Rybakiny
– Warto z takiego meczu wyciągnąć jakieś wnioski. W drugim secie mnie mocno spięło, więc starałam się po prostu skoncentrować bardziej na tenisie niż na tym, co się dzieje dookoła. Mój poziom drastycznie się zmienił i tak nie powinno być, więc muszę być bardziej stabilna następnym razem – tłumaczyła na gorąco tuż po zakończeniu spotkania.
Tymczasem głos nt. Igi Świątek w rozmowie z We Love Tennis zabrał Andriej Czesnokow. Rosjanin w latach 2018-2019 był trenerem Jeleny Rybakiny. Wówczas Kazaszka rozgrywała pierwszy sezon w tourze. Czesnokow to również były zawodnik. Przed laty reprezentował Związek Radziecki, a w światowym rankingu najwyżej klasyfikowany był w pierwszej dziesiątce.
Wbrew pozorom ekspert nie wypowiedział się o ostatnim meczu Polki z jego rodaczką Kamillą Rachimową. Skupił się na ogólnej krytyce Świątek, zarzucając jej arogancję i egocentryzm. Jego słowa były naprawdę brutalne. “Jedyną tenisistką, której nie lubię jest Iga Świątek. Najlepszym meczem kobiet w zeszłym sezonie był finał w Madrycie. Świątek przegrała wtedy z Aryną Sabalenką i nie powiedziała ani jednego miłego słowa o rywalce i samym finale. Kiedy przegrywała, nagle wszystko szło nie tak. Miała ból głowy, była chora – wypalił były trener Rybakiny, przypominając mecz o tytuł na zeszłorocznym turnieju WTA 1000 Madrycie. Wtedy to nasza tenisistka przegrała z Aryną Sabalenką 3:6, 6:3, 3:6.
Następnie Rosjanin porównał zachowanie Świątek do podejścia Rafaela Nadala, który jest idolem Polki. -Za każdym razem, gdy Nadal przegrywa z Djokoviciem, mówi, że Djokovic grał bardzo dobrze i gratuluje mu wygranej. Ona (Świątek – red.) nigdy nic nie mówi. Dla niej na świecie najważniejsza jest tylko jedna osoba. Ona. Inni są, delikatnie mówiąc, są niczym i nikim – dodał brutalnie Czesnokow.
W drugiej rundzie US Open Iga Świątek zagra z Japonką Eną Shibaharą (217. WTA).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS