Sztuczne ognie nad Zagrzebiem i radość kibiców z trójkolorowymi flagami z biało-czerwoną szachownicą – to obrazki z chorwackich miast po zwycięstwie piłkarskiej reprezentacji tego kraju nad Marokiem 2:1 w meczu o trzecie miejsce mundialu w Katarze.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: To nie koniec kariery reprezentacyjnej Modricia! Słynny piłkarz chce wystąpić w turnieju finałowym Ligi Narodów
Na placu bana Josipa Jelacica w centrum Zagrzebia mecz na wielkim telebimie oglądało kilka tysięcy osób, żywiołowo reagujących na wydarzenia na stadionie w Ar-Rajjan. Po końcowym gwizdku wystrzeliły w niebo fajerwerki.
Chorwacja płonie! Łzy, śpiewy, duma i radość w całym kraju. Chorwację czeka długa i szczęśliwa noc
— napisano na stronie internetowej dziennika „Vecernji List”.
Chorwacja znów trzecim krajem na świecie. Jesteśmy zachwyceni, dumni, szczęśliwi! Brawo Chorwacja, brawo „Vatreni” („Ogniści” – przydomek reprezentacji Chorwacji – PAP)
— krzyczał komentator telewizji państwowej HRT.
„Brąz lśni jak złoto”
Telewizja przytoczyła słowa trenera Zlatko Dalica, że „ten brąz lśni jak złoto” i dedykującemu zwycięstwo 87-letniemu dziś Miroslavowi Blazevicowi, selekcjonerowi reprezentacji, która wywalczyła trzecie miejsce na mundialu we Francji w 1998 roku.
Po proklamacji niepodległości w 1991 roku i kilkuletniej wojnie z Serbią Chorwacja przystąpiła do międzynarodowych rozgrywek piłkarskich od eliminacji Euro-1996. W mistrzostwach świata zdobyła już trzy medale – srebrny (2018) i dwa brązowe (1998, 2022).
Media spodziewają się, że drużynę Dalica powita w niedzielę w Zagrzebiu tłum kibiców, podobnie jak w 2018 roku po powrocie z Rosji, gdy ponad 550 tys. Chorwatów oklaskiwało wicemistrzów świata między lotniskiem a placem Jelacica. Od ogłoszenia niepodległości jedynym wydarzeniem, które zgromadziło więcej ludzi, była wizyta papieża Jana Pawła II w 1994 roku.
mly/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS