Andrzej Iwan zmarł we wtorek w Krakowie w wieku 63 lat. “Był zmęczony, bardzo zmęczony, ale mimo to szeroko się uśmiechał”, “Genialny narrator z fotograficzną pamięcią” – napisali komentatorzy na Twitterze.
Arkadiusz Dudziak
WP SportoweFakty
/ Leszek Stępień
/ Na zdjęciu: Andrzej Iwan
We wtorek świat obiegła tragiczna wiadomość. W wieku 63 lat zmarł były piłkarz Andrzej Iwan. Wraz z reprezentacją Polski wystąpił na mistrzostwach świata w 1978 oraz 1982 roku, z tych drugich przywiózł brązowy medal. Przez lata pracował jako komentator.
“Zmarł Andrzej Iwan. Świetny piłkarz i wspaniały człowiek, który zmagał się sam ze sobą. Po raz ostatni rozmawialiśmy 2 miesiące temu, na meczu Wieczystej z Avią. Był zmęczony, bardzo zmęczony, ale mimo to szeroko się uśmiechał. I z tym uśmiechem go zapamiętam. Spoczywaj w pokoju.” – przyznał dziennikarz Interii Sebastian Staszewski.
Zmarł Andrzej Iwan. Świetny piłkarz i wspaniały człowiek, który zmagał się sam ze sobą. Po raz ostatni rozmawialiśmy 2 miesiące temu, na meczu Wieczystej z Avią. Był zmęczony, bardzo zmęczony, ale mimo to szeroko się uśmiechał. I z tym uśmiechem Go zapamiętam. Spoczywaj w pokoju.
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) December 27, 2022
“Wielki talent. Niesamowicie wrażliwy i szczery facet. Żył jak chciał. Odpoczywaj.” – napisał komentator TVP i Kanału Sportowego Mateusz Borek.
Wielki talent. Niesamowicie wrażliwy i szczery facet. Żył jak chciał. Odpoczywaj. https://t.co/US1axX8OZH
— Mateusz Borek (@BorekMati) December 27, 2022
“Ale smutna informacja, Andrzej Iwan to był świetny facet, dobry człowiek, a dla dziennikarzy cudowny rozmówca, genialny narrator z fotograficzną pamięcią. Ludzkie słabości sprawiły, że nie osiągnął tyle ile mógł, ale zostanie w pamięci jako postać zdecydowanie pozytywna.” – stwierdził dziennikarz “Przeglądu Sportowego” Marek Wawrzynowski.
ale smutna informacja, Andrzej Iwan to był świetny facet, dobry człowiek, a dla dziennikarzy cudowny rozmówca, genialny narrator z fotograficzną pamięcią. Ludzkie słabości sprawiły, że nie osiągnął tyle ile mógł, ale zostanie w pamięci jako postać zdecydowanie pozytywna.
— Marek Wawrzynowski (@M_Wawrzynowski) December 27, 2022
“Czytając spalonego nie przypuszczałem że będę mógł poznać bohatera tej książki osobiście. Andrzej Iwan to był po prostu cholernie dobry człowiek. Ogromny smutek.” – napisał Marcin Ryszka z portalu goal.pl.
Czytając spalonego nie przypuszczałem że będę mógł poznać bohatera tej książki osobiście. Andrzej Iwan to był po prostu cholernie dobry człowiek. Ogromny smutek.
— Marcin Ryszka (@ryszkamarcin) December 27, 2022
“Andrzej Iwan. Po prostu Ajwen… Żył i grał jak chciał. To był zaszczyt znać Go i przyjaźnić się z nim. R.I.P” – przyznał dziennikarz portalu meczyki.pl Janusz Basałaj.
Andrzej Iwan. Po prostu Ajwen… Żył i grał jak chciał. To był zaszczyt znać Go i przyjaźnić się z nim. R.I.P
— Janusz Basałaj (@BasalajJanusz) December 27, 2022
“Andrzej Iwan. Cześć jego pamięci. Straszny smutek” – stwierdził dziennikarz Canal+ Sport Tomasz Ćwiąkała.
Andrzej Iwan. Cześć jego pamięci. Straszny smutek
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) December 27, 2022
“Smutek, wielki smutek i ból. Odpoczywaj Andrzeju.” – napisał Canal+Sport Żelisław Żyżyński z Canal+Sport.
Smutek, wielki smutek i ból. Odpoczywaj Andrzeju. https://t.co/tc8RWgYNrG
— Żelisław Żyżyński (@ZelekZyzynski) December 27, 2022
Czytaj więcej:
Nie żyje Andrzej Iwan
Zgłoś błąd
Andrzej Iwan
Mateusz Borek
Żelisław Żyżyński
Marek Wawrzynowski
Marcin Ryszka
Janusz Basałaj
Tomasz Ćwiąkała
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Komentarze (1)