A A+ A++

W niedzielę Dariusz Szpakowski skomentował swój 12. finał piłkarskich mistrzostw świata. I ostatni. Tak legendarny komentator Telewizji Polskiej pożegnał się z widzami.

PS


WP SportoweFakty
/ Dariusz Faron
/ Na zdjęciu: Dariusz Szpakowski

Dariusz Szpakowski jeszcze przed mistrzostwami świata w Katarze zapowiadał, że będzie to dla niego ostatnia tego typu impreza w roli komentatora. Szpakowski pojechał na swój 12. mundial, a ukoronowaniem jego wspaniałej kariery dziennikarskiej był finał pomiędzy Francją a Argentyną.

Komentator TVP chyba nie mógł wyobrazić sobie lepszego meczu na pożegnanie z mundialami. Wielkie emocje w 120 minutach gry (2:2 w ciągu 90 minut i 1:1 w dogrywce) i rzuty karne, które wyłoniły Argentynę na mistrza.

Po zakończeniu ceremonii wręczenia nagród i Pucharu Świata, Szpakowski pożegnał się z widzami. – Żegnam telewidzów programu pierwszego i stwierdzę krótko. Messi, Martinez, Montiel, Marciniak, Mila Sebastian, mój ostatni finał mistrzostw świata, ale jeszcze nie odkładam mikrofonu. Dziękuję państwu za wspaniałe chwile podczas dzisiejszego finału, za 12 finałów mistrzostw świata – zwrócił się do fanów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nagranie Lewandowskiego hitem sieci. Kapitan nie próżnuje

A później podzielił się jeszcze swoimi emocjami w TVP Sport. Najpierw podsumował to, co działo się w wielkim finale. – Co mam państwu powiedzieć. Mogę wraz z państwem cieszyć się, celebrować. To jest szczególny moment zwieńczenia drogi po tytuł mistrza świata. Myślę, że były to piękne mistrzostwa. Finały, które przechodzą do historii. Myślę, że zapamiętacie je państwo z powodu polskiego sędziego i jego zespołu. Szymon Marciniak chapeau bas. Finał niebotyczny – opisał.

A za chwilę wrócił do swojego pożegnania i jeszcze raz pokazał klasę. – Nie mówię żegnaj. Żegnam się tylko jeśli chodzi o finały mistrzostw świata. Mówię do widzenia, do usłyszenia, cześć. Gdzieś co jakiś czas chciałbym być z państwem.

– Przepraszam za wszelkie pomyłki, potknięcia, przejęzyczenia, ale bycie w państwa domach, nie ukrywam, było zaszczytem, przyjemnością i wyróżnieniem. Z finałów mistrzostw świata pożegnalne… Halo Warszawa! – zakończył.

Czytaj także:
– Znamy najlepszych piłkarzy MŚ 2022. Co za ekipa!
– Webb o tym, jak sędziował Marciniak. Te słowa przejdą do historii

Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.


Skomentuj

32

Zgłoś błąd


Komentarze (32)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Na scynście, na zdrowie, na to Boze Narodzynie…”, czyli Wigilia w Mieście (zdjęcia)
Następny artykułPierwszy zawodowy tytuł Martyna Pawelskiego