A A+ A++

To właśnie Polsat jest stacją, która wykupiła prawa do emitowania tego świątecznego przeboju. Chociaż film ma grubo ponad 30 lat, to wciąż polscy widzowie kochają go oglądać. Czy jest aż tak dobry? Na pewno jest sprawnie nakręconą komedią z dobrymi aktorami, humorem sytuacyjnym i przesłaniem. Jednak widzowie lgną do niego, bo “Kevin” stał się po prostu świecką tradycją przy wigilijnym, a także świątecznym stole. W końcu jest dostępny na wyciągnięcie ręki, na co dzień na platformie Disney+.

Tymczasem Polsat “wyszedł przed szereg” i wyemitował film już sobotnie popołudnie 5 października. Przyciągnął widzów? Wyniki oglądalności podaje serwis Wirtualne Media.

Jak wynika z danych Nielsen Audience Measurement, film obejrzało średnio 581 tys. widzów, co dało stacji 7,22 proc. udziału w telewizyjnym rynku w grupie wszystkich widzów.

Porównajmy to z wynikiem z zeszłorocznej wigilii, podczas której Polsat włączyły ponad 3 mln widzów i już jest jasne, że Polakom jeszcze święta nie w głowach. Dodajmy również, że z roku na rok telewidzów jest coraz mniej. I jest to naturalny trend, gdy widzowie rezygnują z tradycyjnej telewizji na rzecz vod.

W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” opowiadamy o hitowej polskiej komedii “Rozwodnicy” na Netfliksie, zastanawiamy się, czy Demi Moore dostanie Oscara, czy Złotą Malinę za “Substancję” i zdradzamy, co dzieje się na planach filmów i seriali. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZaproszenie na papieskie kremówki
Następny artykułNBA: Lonzo Ball gotowy, ale nie zagrał przez… COVID