Reprezentacja Polski w siatkówce w finale mistrzostw Europy zmierzyła się z Włochami. Polacy nie dali większych szans rywalom i zasłużenie wygrali 3:0 (25:20, 25:21, 25:23). Tym samym zostali mistrzami Europy po raz drugi w historii. “To był ciężki, trudny mecz, Polacy chcieli zemsty i ją dostali” – czytamy po spotkaniu we włoskich mediach.
Wielka radość Polaków po finale
Po zakończeniu meczu w polskiej kadrze wybuchła radość. Siatkarze śpiewali i świętowali zwycięstwo, które bardzo wiele dla nich znaczyło. Show skradł Bartosz Kurek. Zawodnik nie mógł wystąpić w finale z powodu kontuzji, ale po jego zakończeniu był pierwszoplanową postacią. “Jest i pociąg! I bileter Kurek” – napisał na Twitterze Filip Czyszanowski z TVP Sport, który opublikował nagrania cieszącej się kadry.
MVP turnieju został Wilfredo Leon. W finale zdobył 13 punktów, miał 50 procent pozytywnego przyjęcia i 45 procent skuteczności w ataku (10/22). Dorzucił do tego także trzy asy serwisowe. Koledzy z zespołu docenili zawodnika i przygotowali dla niego szpaler. “Zasłużenie Proszę Państwa” – skwitował Czyszanowski.
“Gdy na chwilę zszedł z boiska i wydawało się, że mógł doznać urazu, zadrżeliśmy. Bo jak to walczyć bez niego w końcówce z tak napierającymi Włochami? Wszystko mówią o nim miny rywali, gdy rozbrajał ich swoją zagrywką, czy bombami w ataku” – tak z kolei napisał o Leonie Jakub Balcerski ze Sport.pl, który wystawił mu ocenę 5 (w skali 1-6).
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Dzięki zwycięstwu w finale Polacy umocnili się także na pozycji lidera rankingu FIVB. Obecnie mają na koncie 418.42 punktu, o blisko 40 więcej niż drugie Stany Zjednoczone. Teraz ekipa Nikoli Grbicia może skupić się na kwalifikacjach igrzysk olimpijskich, które rozpoczną się 30 września.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS