Dwa gole Roberta Lewandowskiego i zwycięstwo 4:2 nad Espanyolem zapewniły Barcelonie spokój do końca rozgrywek. Matematycznie nikt już “Dumie Katalonii” nie odbierze mistrzostwa, a to pozwoliło na urządzenie sobie na stadionie derbowego rywala małej fety. Celebrowanie 27. w historii klubu tytułu mogło się skończyć nieciekawie, bo na murawę stadionu wtargnęli chuligani mniej znanego barcelońskiego klubu.
Później, gdy sytuacja została opanowana, tańcom i śpiewom nie było końca. Jeszcze na murawie wszyscy piłkarze i członkowie sztabu szkoleniowego, stworzyli koło. Radośnie tańczyli oraz śpiewali, a później przenieśli się już do szatni. Tam zabawa wskoczyła na jeszcze wyższy poziom, a zupełne szaleństwo rozpoczęło się, gdy pojawił się w niej prezydent Joan Laporta.
Zazwyczaj dystyngowany i opanowany 60-latek, tym razem nie miał zamiaru bawić się w dyplomatę i zachowywać powściągliwie. Wleciał biegiem w objęcia zawodników i zaczął z nimi krzyczeć oraz tańczyć. Laporta w 2021 został ponownie wybrany na prezydenta klubu i szybko spełnił jedną z pierwszych złożonych obietnic – przywrócił Barcelonie blask w rozgrywkach krajowych.
Joan Laporta – za jego rządów Barcelona zdobyła 15 trofeów
Łącznie za jego rządów Barcelona zdobyła już 15 trofeów. Składa się na to pięciokrotne wygranie ligi, czterokrotne Superpucharu Hiszpanii, dwukrotne Ligi Mistrzów, dwukrotne Pucharu Króla, jeden raz Superpucharu Europy i jeden raz Klubowych MŚ.
Postawa prezesa była szeroko komentowana w internecie przez fanów Barcelony i innych klubów. Wzbudziła ona raczej pozytywne reakcje, większość z nich to niezłośliwe, lecz życzliwe żarty z całej sytuacji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS