A A+ A++

Wielki byk – z napisem na rogach “ULTRAS LEGIA” – który złowrogo spoglądał na uciekających hiszpańskich toreadorów, uzupełniany przez kartoniada w czerwono-zielonych barwach – taką oprawę przygotowali kibice Legii Warszawa na mecz z Realem Betis w pierwszej kolejce Ligi Konferencji. Dodatkowo fani na “Żylecie” odpalili race, co spowodowało opóźnienie rozpoczęcia spotkania o pięć minut.

Zobacz wideo Ekstraklasa rośnie w siłę! Ponad miliard złotych przychodów

Hiszpanie zachwyceni oprawą kibiców Legii Warszawa. Zwrócili jednak uwagę na race

Oprawa kibiców Legii Warszawa spotkała się z uznaniem, a wręcz zachwytem ze strony hiszpańskich kibiców i dziennikarzy. “Ta niezwykle brutalna sektorówka ultrasów Legii (byka, którego rogi są oświetlone przez race) wywołała taki dym na stadionie, że spotkanie zostało opóźnione o pięć minut” – napisał Jose David Lopez.

“Tą oprawą i licznymi racami ultrasi Legii Warszawa przywitali polską drużynę. Wspaniała atmosfera na Stadionie Wojska Polskiego” – ocenił Alejandro Fernandez.

To, co widać na oprawie opisał także profil La cara B del futbol. A samą sektorówkę określił krótko: “TOP”.

“Kolejna spektakularna oprawa od ultrasów Legii” – napisał jeden z kibiców Betisu.

“Niesamowita” – tak oprawę opisał Rafa Mainez. 

Nieco krytyczniej o całej oprawie napisano na profilu Mi Betis. “Od spektakularnej oprawy ultrasów Legii po kompromitację spowodowaną racami, które doprowadziły do opóźnienia meczu” – czytamy.

Legia Warszawa w Lidze Konferencji zagra jeszcze u siebie z  Lugano i Dynamem Mińsk, a na wyjeździe z Djurgarden, Omonią Nikozja oraz TSC Baćka Topola.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJaponia powoli modernizuje czołgi typu 10
Następny artykułPhlilipsen w Munster, McNulty w Chorwacji | Pogacar gotowy na Giro dell’Emilia