Stilonowcy nie żartują, mają na koncie drugie zwycięstwo, pierwsze w roli gospodarza. Agencja Inwestycyjna Stilon Gorzów – Lotnik Łęczyca 3:0.
W drugim meczu sezonu gorzowianie musieli sobie radzić bez Bogdana Juranta, który w czasie wygranej inauguracji w Międzyrzeczu złamał kciuk i teraz musi miesiąc pauzować.
– Kosztował nas trochę ten mecz z Orłem, ale to jest wpisane w sportową rywalizację – mówił trener Stilonu Krzysztof Dobek. – Na pewno jesteśmy podekscytowani tym powrotem męskiej siatkówki do Gorzowa i chcielibyśmy w domu też postarać się o dobry wynik.
Łatwo nie było, łącznie w trzech setach obie drużyny dzieliło zaledwie 7 pkt, ale w decydujących momentach to stilonowcy wytrzymywali wojnę nerwów. Nieśli też ich kibice. Frekwencja przeszła najśmielsze oczekiwania.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS