A A+ A++

Przywódcy państw grupy G7, zebrani na szczycie w Apulii na południu Włoch, zadeklarowali “solidarność, by wspierać walkę Ukrainy o wolność i jej odbudowę tak długo, jak będzie to konieczne”. Taki zapis znalazł się 36-stronicowym dokumencie końcowym obrad.

“Popieramy prawo Ukrainy do obrony i ponawiamy nasze zaangażowanie dla jej długoterminowego bezpieczeństwa” – zaznaczono w dokumencie.

Przywódcy poinformowali także o zwiększeniu produkcji i dostaw sprzętu, by pomóc Ukrainie w obronie oraz modernizacji jej sił zbrojnych. Podkreślili determinację, by podnieść koszty prowadzenia wojny przez Rosję poprzez nałożenie dalszych sankcji.

Szefowie państw i rządów Włoch, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, USA, Kanady, Japonii i Unii Europejskiej podsumowując obrady potwierdzili “jedność i determinację, by odpowiedzieć na globalne wyzwania w kluczowym momencie historii” i licznych kryzysów, jakie dotykają społeczność międzynarodową.

Konkretne wsparcie materialne

Podczas szczytu w Apulii podjęto decyzję o odblokowaniu dla Ukrainy 50 miliardów euro z zysków z zamrożonych rosyjskich aktywów. Liderzy zaznaczyli, że jest to bardzo ważny sygnał dla Putina. “Nasilamy nasze wspólne wysiłki, by rozbroić i przerwać finansowanie rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego” – wskazano w dokumencie końcowym.

Przywódcy G7 wyrazili poparcie dla przedstawionej propozycji porozumienia, które doprowadziłoby do natychmiastowego zawieszenia broni w Strefie Gazie, uwolnienia wszystkich izraelskich zakładników oraz wejście na “ścieżkę ku pokojowi, zmierzającą do rozwiązania w formule dwóch państw”.

Zapowiedziano podejmowanie dalszych kroków przeciwko podmiotom w Chinach i państwach trzecich, które materialnie wspierają rosyjską machinę wojenną.

Czytaj też:
Franciszek pierwszym papieżem w historii na szczycie przywódców państw G7
Czytaj też:
Zełenski odpowiada na ultimatum Putina. “On się nie zatrzyma”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNadeszły smutne wieści od Macieja Musiała. Musi zwijać interes. To koniec
Następny artykułFiasko przetargu na dokończenie budowy stadionu miejskiego. Tylko jedna oferta na aż 83 mln zł!