W Łomży można od dziś (poniedziałku 28.11) poprzeć obywatelski projekt ustawy „Tak dla in vitro”. W biurze europosła Tomasza Frankowskiego zainaugurowano zbiórkę podpisów na naszym terenie.
– Codziennie do końca tygodnia od godz. 16 do 18 w biurze europosła Tomasza Frankowskiego przy ul. Długiej 6, chętne osoby mogą złożyć swój popierający podpis – zachęca Alicja Łepkowska-Gołaś, koordynatorka akcji w Łomży. – Jest to bardzo ważny projekt ustawy. Daje on tym rodzinom możliwość posiadania dzieci, których tak bardzo chcą, a nie zawsze mają możliwość. Niepłodność jest dużym problemem, a program spowoduje, że szanse wzrosną.
Projekt „Tak dla in vitro” zakłada refundacje procedury dla osób, które chciałyby posiadać dzieci, a nie stać ich na kosztowną procedurę. W Senacie, 26 września, podczas konferencji Donald Tusk obiecał, że „przywróci wsparcie finansowe dla wszystkich zainteresowanych tą procedurą, dla wszystkich marzących o swoich dzieciach”.
– Niepłodność jest dużym problemem w skali całego kraju i szacuje się, że dotyczy 10-15% par – mówił doktor łomżyńskiego szpitala Tomasz Sokół. Przypomniał, że jedną z uznanych metod leczenia jest in vitro, a dla wielu par jedyną. W latach 2013-2016, kiedy realizowany był ten program, w Polsce przyszło na świat ponad 22 tysiące dzieci.
– Skuteczność zabiegu oceniana jest na 30% – przypomina doktor Sokół – i nie zawsze udaje się to za pierwszym razem. Bywa, że trzeba podjąć kilka prób.
Kolebką tej metody leczenia bezpłodności jest Białystok i tam, najbliżej można taką procedurę przejść. Cały proces kosztuje obecnie około 15 tys. zł i w Polsce jest około 50 ośrodków zajmujących się tą metodą.
– Bogatsi pacjenci sobie radzą – stwierdza lekarz. – Minister Konstanty Radziwił zlikwidował ten program i wprowadził rzadowy program, gdzie wspierano diagnostykę i leczenie, oprócz in vitro. Wg danych z 2021 i I kwartału 2022 roku urodziło się 209 dzieci, a kosztowało 40 milionów złotych.
Tomasz Sokół na podstawie swojej ponad 20-letniej praktyki lekarskiej zauważa, że problem narasta. Źródeł obniżania się płodności lekarze wskazują na negatywny wpływ cywilizacji, w szczególności w zanieczyszczeniu powietrza, stylu życia i w stresie. – Problem będzie narastał – przestrzega.
Na argument, że in vitro nie leczy niepłodności doświadczony lekarz odpowiada, że podawanie insuliny także nie leczy, a jedynie uzupełnia brak. Więc czy to jest powód, aby zaniechać refundacji?
Alicja Łepkowska-Gołaś zachęca do składania podpisów w biurze, czy gdzieś „na ulicach miasta”. Otwarty pozostaje kontakt z koordynatorką za pomocą social mediów. Udostępniono także nr telefonu: 577 605 757, pod który można dzwonić po szczegóły.
Ostateczny termin zakreślono na koniec stycznia, ale organizatorzy w Łomży chcą to zrobić do końca grudnia 2022 roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS