- Kancelaria Sejmu – wnioskując o uchylenie postanowienia – argumentuje, że udostępnienie sądowi list poparcia do KRS prawdopodobnie mogłoby narazić KS na odpowiedzialność administracyjną oraz cywilnoprawną z tytułu naruszenia ochrony danych osobowych obywateli
- Kancelaria zwróciła się do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, by zbadał sprawę postanowienia olsztyńskiego sądu pod kątem ochrony danych
- Olsztyński Sąd Okręgowy nie ma żadnej możliwości podjęcia decyzji w sprawie zlekceważenia przez Kancelarię Sejmu postanowienia sądu, bo akta – na żądanie sędziowskiego rzecznika dyscypliny – zostały przesłane do Warszawy
Kancelaria Sejmu do dziś miała czas, by albo przesłać, albo nadać na poczcie pakiet z żądanymi przez sąd dokumentami. Te dokumenty to listy z nazwiskami osób, które poparły kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Ich przesłania do sądu, pod groźbą grzywny, zażądał 20 listopada 2019 r. sędzia Paweł Juszczyszyn – powołując się na wyrok TSUE z 19 listopada.
Listy poparcia do KRS do dziś pozostają tajne – a sędzia, zgodnie z wytycznymi unijnego Trybunału Sprawiedliwości chciał się upewnić, czy wszyscy kandydaci do nowej Rady mieli wymaganą liczbę podpisów oraz czy ich powołanie było w pełni legalne. Podjęcie takiej decyzji było konieczne o tyle, że sędzia Juszczyszyn rozpoznawał w II instancji odwołanie od wyroku sądu rejonowego. Wniosła je jedna ze stron, podnosząc, że wyrok w I instancji został wydany przez osobę, którą nominowała nowa KRS – są więc wątpliwości, cz … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS