Tajlandia bada śmierć szwajcarskiej turystki na Phuket

Tajlandzka policja prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 57-letniej szwajcarskiej turystki. Jej ciało znaleziono na skałach w pobliżu wodospadu na wyspie Phuket.

Zidentyfikowano ją jako pracownicę szwajcarskiej dyplomacji, Nicole Sauvain-Weisskopf.

Kobieta przyjechała na wyspę w ramach programu pilotażowego Phuket Sandbox, który ma umożliwić zaszczepionym turystom zagranicznym powrót do Tajlandii 13 lipca – podaje agencja Reutera.

CZYTAJ TEŻ: Tajlandia daje sobie 120 dni na pełne otwarcie turystyki. Na początek Phuket

Policja podejrzewa morderstwo. Prawdopodobnie kobieta leżała martwa co najmniej trzy dni, zanim znaleziono jej, częściowo nagie i posiniaczone, ciało – poinformował w telewizji dowódca policji na Phuket Kitirath Phanpetch.

Program turystyczny na Phuket przewiduje, że zaszczepieni goście mogą pominąć kwarantannę, ale muszą pozostać na wyspie przez 14 dni. W pierwszym miesiącu przyciągnął około 15 tysięcy odwiedzających. To zaledwie jedne procent liczby gości jaka odwiedzała wyspę przed pandemią. Głównie byli to Amerykanie, Brytyjczycy, Niemcy, Izraelczyucy i Francuzi.

Szwajcarka po zakończeniu pierwszego etapu izolacji pojechała na (pobliską wyspę) Krabi i wróciła – wyjaśniał Kitirath. Mieszkała w hotelu w Phuket, około dwóch kilometrów od wodospadu, przy którym ją znaleziono.

Policja peszukuje lokalny świat przestępczy w poszukiwaniu mordercy. Jednocześnie premier nakazał służbom, by przyspieszyły śledztwo i polecił zaostrzenie środków bezpieczeństwa oraz tych dotyczących zdrowia turystów na Phuket.