A A+ A++

Znacie ten chwyt z książek, filmów, seriali – tajemniczy przybysz pojawia się pewnego dnia wśród nas, wygląda niby-normalnie, ale czasem zdradza wiedzę nie z tej ziemi. W zależności od inwencji autora może być to domniemany gość z gwiazd albo z przyszłości, może nawet duch. Żeby suspens utrzymany był do końca, autorzy mylą tropy, oferując zwykle odbiorcy dwa wytłumaczenia: są podpowiedzi, że wszystko da się wytłumaczyć racjonalne, są i sugestie, że jednak nasz bohater jest kimś niezwykłym. I jakże często unik w finale: „A jak było naprawdę, któż to wie…” i puszczenie oka do czytelnika czy widza.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzekamy na wyniki po cztery, pięć dni – skarżą się badani na koronawirusa. W woj. śląskim jest za mało laboratoriów
Następny artykułCzeladź dostała unijne pieniądze na walkę z niską emisją