A A+ A++

Według prokuratury S. sprowadzali z państw arabskich sportowe samochody i w bezczelny sposób oszukiwali klientów.

Historia, którą ujawniamy, wypełniona jest zdarzeniami wręcz nieprawdopodobnymi, wymykającymi się zasadom logicznego postępowania. 

Jak to, że prokurator jedno z luksusowych aut zdołał zabezpieczyć, jako dowód rzeczowy w sprawie. I umieścił go w garażu byłego rajdowca, głównego podejrzanych w sprawie. Lamborghini za ponad milion złotych zniknęło, a prokurator pospiesznie udał się na emeryturę.

“Wyborcza” ustaliła, co się stało z jednym z najdroższych aut na świecie. 

Czerwone lambo

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŻubr padł podczas transportu. Jest zawiadomienie do prokuratury
Następny artykułSpektakularne ujęcia ataku na tankowiec. Katastrofa na skalę światową