Dziesiąty w historii IEM Katowice jest tuż za rogiem. Na wielkie esportowe święto, organizowane na Śląsku, zjadą się tysiące fanów z całego świata. W mieście już trwa promocja całego wydarzenia. Na przystankach porozwieszano koszulki poszczególnych zespołów, które będą miały okazję zmierzyć się w katowickim Spodku.
Niech wszyscy wiedzą
Charakterystyczne trykoty skutecznie przyciągną uwagę ludzi czekających na autobusy czy przechodniów. To bardzo oryginalna forma promocji dla esportowego wydarzenia, gdyż wcześniej takiej formy marketingu w tej dziedzinie niestosowano. Trzeba jednak powiedzieć, że to bardzo dobry pomysł – koszulek wprost nie da się przeoczyć.
Tym samym w specjalnych gablotkach pojawiły się meczówki Team Liquid, Heroic, Team Qlash czy Rogue. To tylko kilka z formacji, które pojawią się w Katowicach, więc bardzo możliwe, że w mieście można znaleźć jeszcze więcej okazów.
Internauci dość żartobliwie zasugerowali, iż koszulki mogą zostać bezczelnie skradzione. I takie incydenty nie byłyby wcale zaskoczeniem – ceny oryginalnych esportowych meczówek potrafią być bardzo zbliżone do piłkarskich.
W Katowicach na galowo
Turniej taki jak IEM Katowice to wyjątkowe wydarzenie w świecie esportu. Z tej racji kilka ekip przygotowało na tą okazję specjalne koszulki. Na przykład fińskie ENCE – z dwoma Polakami w składzie – postawiło na design przedstawiający trybuny Spodka.
W przeszłości chociażby FaZe Clan zaskoczył w Katowicach kolaboracją z Legią Warszawa, której efektem były wyjątkowe trykoty. Polską publiczność potrafili też urzec Virtus.pro. Nie było to co prawda na IEM-ie, ale na Majorze w Krakowie w 2017 roku Polacy wyszli w specjalnych, biało-czerwonych koszulkach.
Ciekawe, czy Wisła All in! Games Kraków ma wariant przygotowany na hipotetyczny awans do Spodka. Wpierw jednak “Biała Gwiazda” będzie musiała przebrnąć fazę play-in, która rozpoczyna się już 15 lutego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS