Mieszkańcy zaniepokojeni zapachem wydobywającym się z okolic fabryki kosmetyków zaalarmowali straż pożarną. Kto i co wylał w dół wykopany na tyłach zakładu znanej polskiej marki?
O interwencję w Lesznowoli przy ul. Żytniej straż pożarną poprosił jeden z mieszkańców zaniepokojony specyficzną substancją, która została wylana w duży dół wykopany za fabryką kosmetyków.
– Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 9.30 w piątek 21 stycznia. Na miejsce udała się jedna jednostka straży pożarnej, która stwierdziła obecność substancji nieznanego pochodzenia w wykopanym koparką dole o długości około 20 metrów i szerokości 1 metra – relacjonuje rzecznik Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Piasecznie mł. bryg. Łukasz Darmofalski. Strażacy sprawdzili czy substancja ta lub jej opary nie mają charakteru wybuchowego i wezwali na miejsce policję oraz zawiadomili lesznowolski Referat Ochrony Środowiska. Po przybyciu na miejsce urzędnicy Gminy zdecydowali o konieczności zawiadomienia Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
– Przedstawiciel WIOŚ przybył na miejsce i pobrał do badania próbki substancji oraz gleby do badania – dodaje Darmofalski.
Wyniki tych badań dadzą odpowiedź na pytanie co to za substancja i czy mogła zostać wprowadzona do gleby. Jeśli okaże się, że zostały naruszone przepisy o ochronie środowiska, przez policję i urzędników zostaną podjęte dalsze kroki, w tym ustalenie w jaki sposób substancja trafiła do wykopanego obok fabryki kosmetyków dołu.
Z przedstawicielami firmy obok której znaleziono tajemniczą substancję w związku z trwającym weekendem na razie nie udało nam się skontaktować.
Czytaj również: Deweloper rozkopał i zostawił
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS