Starszy mężczyzna stoi przed wielkim koniem na ścianie budynku przy ul. Gliwickiej 130. To najnowszy w Katowicach mural, przedstawiający Łyska z pokładu Idy. – Pani, powiedz mi, kto to tak wymalował?
– Mona Tusz – słyszy w odpowiedzi. – Mona Tusz? A co to za chłop? Artysta jakiś?
– Artystka, kobieta, Ślązaczka.
Sień dawno niemyta, sień inspirująca
Mona Tusz nie powie, jak naprawdę się nazywa i ile ma lat. Nikomu ta wiedza nie jest potrzebna. Jedyne, co ludzie powinni o niej wiedzieć, to to, co opowiadają jej ścienne obrazy.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS