Osiedle Pomorskie jest jednym z największych zielonogórskich osiedli. Pośród bloków z wielkiej płyty wyróżnia się mała nietypowa budowla z dachem w kształcie kopuły. Czymże ona jest i skąd tam się wzięła?
Dzisiejszej tereny osiedla kiedyś były odległymi terenami poza miastem. Nic więc dziwnego, że znajdowało się tam niewiele domów mieszkalnych. Przeglądając mapy z XIX wieku istniejące tam domostwa można policzyć na palcach jednej ręki. Był to jednak teren bogaty w piaski, żwiry i inne kruszywa. W związku z tym doskonale nadawał się na stworzenie tam działalności produkcyjnej w postaci cegielni. Cegielnia prężnie musiała działać, bo wyrobisko zostało do cna wykorzystane, a dół po nim wypełniła woda tworząc nienaturalny staw. Także i on nie przetrwał zbyt długo w krajobrazie miasta, gdyż został zasypany tworząc nieregularny kształt terenu, który zewsząd otoczony był drzewami i inna roślinnością.
W XIX wieku do miasta przyjeżdża pochodzący z okolic Gryfowa Śląskiego (niem. Greiffenberg) młody kupiec Eduard Seidel. Terminuje w mieście mieszkając u Engmanna (tego od tłoczni przy ul. Wrocławskiej). Tutaj poznaje dziewczynę imieniem Florentyna, w której się bez pamięci zakochuje i jest w stanie poświęcić dla niej wszystko. Poślubił ją w 1850 roku będąc już właścicielem tłoczni win. Prócz żony i winiarstwa miał jeszcze jedna miłość swojego życia. Propagował produkcję oraz przetwórstwo owoców i warzyw chcąc stworzyć w mieście centrum sadowniczo-ogrodnicze.
Dlatego też postanowił kupić nieczynną cegielnie na terenie dzisiejszego osiedla Pomorskiego. Znajdowały się jeszcze stare zabudowania, które wyburzył, a w ich miejscu wybudował dom w wiejskim stylu, który obsadził niezliczoną ilością drzew owocowych oraz winoroślami, tworząc ogromne ogrody. Na cześć swojej żony całość nazwał Zaciszem Flory – “Floras Ruh”. Nazwa tak mocno się wryła w świadomość mieszkańców, że wprowadzono ją do oficjalnego nazewnictwa w mieście i zaczęła się ona pojawiać na wszystkich wydawanych mapach!
Niestety historia rodziny Seidlów nie była tylko mlekiem i miodem płynąca. Seidlowie mieli syna, który wcielony do wojska podczas wojny francusko-niemieckiej zginął na polu walki. Aby uczcić jego pamięć umieszczono na skraju „Zacisza Flory” marmurowy krzyż, który znajdował się… obok budynku ogrodowego.
W tym miejscu dochodzimy do najbardziej interesującego nas budynku Osiedla Pomorskiego. Małego budynku kształtem przypominającego malutki domeczek bez okienek. Analizując materiały znajdujące się w zasobach Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora zabytków wynika, że budynek znajdował się na skraju założenia parkowego. Wymurowany z cegieł, a następnie otynkowany budynek powstał ok. 1870 roku lub pod koniec XIX wieku. Nie można ustalić dokładnego datowania, gdyż nie zachowały się jego plany budowlane. Dokumentację techniczną opracował były konserwator zabytków Stanisław Kowalski i w swoich badaniach zauważył, że budynek był założony na „polu ośmioboku, nakryty ośmiobocznym hełmem zwieńczonym iglica z kulą” z identycznymi elewacjami. W jego wnętrzach Kowalski zauważył polichromie oraz „malarską dekorację ramową z wyobrażeniami aniołów w tondach, na kopule uskrzydlone główki aniołów w obłokach”. Malunki są jednak radosne i w niczym nie przypominają tych znajdujących się w kaplicach. Nie ma żadnych dowodów na fakt, iż budynek był kapliczką (jakby niektórzy chcieli) czy zwykłym budynkiem ogrodowym. Proszę pamiętać, że „kapliczka” nie byłaby w skraju działki, a zdecydowanie bliżej domu, gdzie rodzice mogliby wspominać syna. Posiadałaby także inne odniesienia do wiary, ale… Seidlowie byli ewangelikami, a już samo to oraz fakt zdobienia świątyń ewangelickich świadczy, że gdyby była to kaplica, to wewnątrz nie byłoby żadnych malunków. Czy jednak umieszczenie tu krzyża na wspomnienie syna stworzyło z budynku ogrodowego kaplicę?
Tak, to wystarczyło. Budynek stał się „kaplicą – pamiątką po wielkiej zarazie 1680 roku, który wybudowano w 1780 roku”. Takie informacje były wielokrotnie publikowane i rozpowszechniane w różnych zielonogórskich publikacjach oraz prasie. Nie jest to jednak prawdą! Badania konserwatorskie przeprowadzone m. in. w 2009 roku potwierdzają, że obiekt pochodzi z końca XIX wieku, gdyż wykorzystano w nim materiały produkowane dopiero w tym czasie, np. biel cynkową (pochodzi z II poł. XIX wieku). Także niemożliwością jest, aby budynek powstał jako kaplica w setną rocznicę wielkiej zarazy. Najprawdopodobniej jest to zwykły budynek ogrodowy (jednakże jakże piękny w swojej formie), gdzie właściciele spędzali czas na rozpamiętywaniu swojego syna i spędzali czas w swym ogromnym ogrodzie.
Obecnie budynek jest wpisany do rejestru zabytków. Jeszcze w latach 90. XX wieku można było ujrzeć jego wnętrza, ale notorycznie dewastowany został zabezpieczony przez właściciela terenu jakim jest Spółdzielnia Mieszkaniowa, która… wstawiła metalowe drzwi i na stałe je zaspawała! Obecnie nie ma żadnej możliwości wejścia do obiektu. Niestety obiekt popada w coraz większą degradację. Jeszcze w 2017 roku można było odnaleźć na elewacjach pilastry zakończone kształtem korynckim. Dzisiaj już tego nie ma. Zostały skradzione lub zniszczone. Teren na którym znajduje sie budynek jest zaniedbany i można uronić łzę w oku, że “Zacisze Flory” już w niczym praktycznie nie przypomina miejsca, którym kiedyś było.
Źródła:
-opracowania własne;
– H, Schmidt, Geschichte der Stadt Grünberg, Grünberg in Schl. 1922;
-L. Fokszan, “Miasteczko w mieście. Z cyklu “Małe Ojczyzny” Osiedla Pomorskie i Śląskie w Zielonej Górze”, Zielona Góra 2006;
-K. Garbacz, “Zielona Góra. Spacer z przeszłością”, Zielona Góra 2017;
-J. Majchrzak, “Na tropach dawnej Zielonej Góry. Opowieści o mieście”, Zielona Góra 1993;
-J. Majchrzak, “Wędrowanie w przeszłość. Zapiski encyklopedyczne o Zielonej Górze i okolicy:, Zielona Góra 2005;
– Karta Ewidencyjna Zabytków Architektury i Budownictwa Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków dotycząca „Kaplicy” przy Osiedlu Pomorskim w Zielonej Górze.
-artykuły “Grunberger Wochenblat” „Gazety Lubuskiej” w tym T. Czyżniewskiego.
Tekst:
dr Grzegorz Biszczanik – historyk, filokartysta, znawca dziejów Zielonej Góry
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS