A A+ A++

Na Morzu Norweskim, na północ od Lofotów, doszło w połowie maja do awarii podmorskiego kabla służącego do zbierania danych przez obserwatorium oceaniczne LoVe. Trzy lata temu zaginęły ponad 4 km tej samej infrastruktury – podają norweskie media.

Norweski Instytut Badań Morskich od 2013 roku wykorzystuje sieć z czujnikami i kamerami do dokumentacji życia w morzu, w tym populacji ryb i skorupiaków, ale też do śledzenia ruchu okrętów, w tym podwodnych. 

W (obserwatorium) LoVe brakuje prądu, ale nie wiemy dlaczego – twierdzi cytowana przez agencję NTB Marie Hauge z instytutu. 

Trwają poszukiwania źródła usterki, a o awarii zostały poinformowane służby specjalne Norwegii PST. 

Według norweskiego nadawcy publicznego NRK sytuacja przypomina incydent z 2021 roku, gdy również najpierw stwierdzono brak napięcia w kablu. W wyniku śledztwa policja potwierdziła zaginięcie 4,2 km kabla z sieci o długości 66 km. Wówczas postawiono hipotezę, że doszło prawdopodobnie do przerwania podmorskiej infrastruktury przez statek rybacki. Nie zdołano jednak dowieść, czy był to sabotaż. 

W 2022 roku rząd Norwegii przekazał 58,3 mln koron (ok. 21 mln złotych) na naprawę kabla, który został oddany do użytku i miał być już lepiej chroniony.

Zobacz również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBORYSZEW: Decyzji Zwyczajnego Walnego Zgromadzenie Boryszew S.A. w przedmiocie wypłaty dywidendy
Następny artykułDni Sieradza 2024