“To nie miało prawa się udać i jak widać po efektywności – nie uda się. Plan „B” na tabletkę dzień po nie działa” – czytamy na koncie w mediach społecznościowych m.in. organizacji Legalna Aborcja. Aktywiści wskazują, że w czerwcu ministerialny program pilotażowy obsłużył tylko 5 proc. zapotrzebowania na antykoncepcję awaryjną.
Tabletki “dzień po” – pilotaż kroplą w morzu potrzeb?
Od 1 maja tabletki “dzień po” w Polsce dostępne są również w ramach pilotażu Ministerstwa Zdrowia, otrzymując w aptece receptę farmaceutyczną. Przypomnijmy, że jest to plan “B” resortu po tym, jak Prezydent RP zawetował ustawę dopuszczającą antykoncepcję awaryjną do sprzedaży bez recepty. Pisaliśmy o tym tutaj:
Pigułka “dzień po”. Weto prezydenta Andrzeja Dudy
Pigułka “dzień po”: od 1 maja plan B, czyli rozporządzenie ministra zdrowia
Jak podsumowuje organizacja Legalna Aborcja, w czerwcu na receptę farmaceutyczną wydano 1618 tabletek. Aktywiści dodają, że w tym samym czasie Polki kupiły ich łącznie (różnymi sposobami) – 30 tys. 880.
– […] oznacza to, że z program apteczny w czerwcu obsłużył tylko 5,2 proc. zapotrzebowania. Pamiętamy, że w informacjach pozyskanych z MZ przez Aleksandrę Gajewską (jeszcze za rządów PiS) w 2022 roku w Polsce sprzedano 900 tys! tabletek dzień po – dane mówiące o 5 proc. mogą okazać się więc i tak zawyżone… – czytamy na mediach społecznościowych Legalnej Aborcji.
Kolektyw wskazuje, że ministerialny “plan B” nie działa również z uwagi na jego skalę. W pilotażu dotychczas udział bierze mniej niż 10 proc. wszystkich aptek w Polsce, a większość z nich jest zlokalizowanych w większych miastach. Legalna Aborcja podkreśla również, że co 7 osoba, która zgłosiła się do apteki po receptę, nie otrzymała jej.
– Na szczęście w Polsce dostępne są cały czas płatne receptomaty, które zapewniają stosunkowo szybki dostęp do e-recepty na antykoncepcje awaryjną – niestety receptomaty te są komercyjne i płatne. Apelowałyśmy do ministerstwa, rozmawiałyśmy z polityczkami, aby zamiast programu aptecznego zrobiono coś na wzór receptomatu – z tą różnicą, że dostępnego na NFZ – niestety – zero reakcji… – piszą aktywiści.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS