A A+ A++

Zespół z Leszna dominuje w żużlowej elicie w Polsce, zabierał złoto w trzech ostatnich sezonach, ale w poprzednich rozgrywkach, gdzie nie wychodziło nam za wiele, bo miejsce w ekstraklasie obroniliśmy dopiero w barażach, akurat Unię pokonaliśmy u siebie 46:44. Były więc podstawy do optymizmu, tym bardziej że nowy prezes Stali Marek Grzyb widzi nasz zespół w strefie medalowej, a najlepiej w wielkim finale. Na każdym kroku powtarza o zmianach w klubie na lepsze i bardzo dobrej atmosferze w drużynie.

Z otwarcia na pewno zapamiętamy 7. wyścig i niesamowity pojedynek Bartosza Zmarzlika z Piotrem Pawlickim. Kapitanowie obu ekip jechali ostro, parę razy się wyprzedzali. Ostatecznie minimalnie lepszy był stalowiec.

– Nikt nie miał lepszego widoku na to rewelacyjne ściganie, bo akurat jechałem w tym biegu na trzeciej pozycji – opowiadał Szymon Woźniak. – Wściekałem się, że mogę być jedynie biernym obserwatorem. Początek meczu to jednak wielkie kłopoty na starcie całej drużyny i poszukiwania. Po trzech niezbyt udanych występach [2 pkt w trzech startach] nawet pojechała za mnie rezerwa taktyczna. Wracając jednak do meczu w 11. wyścigu, byłem pewny swego, że zmiany, które poczyniłem, już muszą wypalić. Mieliśmy z teamem rację. Później jeszcze przypilnowałem 14. wyścigu, pewnie wygraliśmy z Bartkiem 5:1. Niestety końcowy wynik był korzystny dla gości.

Po dwóch tygodniach treningów, dzień przed meczem nad Gorzowem przetoczyła się potężna burza. Obfite opady deszczu w ostatniej chwili zmieniły nawierzchnię na „Jancarzu”. Zawodnicy Stali mówili, że tor był twardszy niż podczas próbnych jazd. Gospodarze właściwie przez cały pojedynek z Unią przegrywali starty.

– Nie ma co się tłumaczyć pogodą czy torem, tylko trzeba gratulować mistrzom Polski, którzy w tym meczu byli od nas lepsi – stwierdził Woźniak. – Mi w końcu kamień z serca z pewnością spadł. Szkoda, że dopiero w 11. wyścigu tego meczu i moim czwartym występie. Wniosków już szukaliśmy w trakcie spotkania, a teraz trzeba myśleć, co nas czeka za chwilę, bo liga nie będzie zwalniać. Przegraliśmy, ale ja się cieszę, że na początek przyjechała do nas silna Unia Leszno, bo rywal z najwyższej półki pomoże nam od razu odpowiedzieć na wszystkie pytania. Lepiej przegrać pierwszy mecz sezonu u siebie, a nie na przykład piąty. I nic nie wiedzieć, mieć mętlik w głowach w połowie rozgrywek.

Dzisiaj wieczorem w Częstochowie dokończenie 1. kolejki – o godz. 20.30 Włókniarz podejmie GKM Grudziądz. Ten mecz 12 czerwca storpedowała burza. A od najbliższego piątku już druga seria w żużlowej PGE Ekstralidze i do tego bardzo dużego tempa musimy się przyzwyczaić aż do października. Stalowcy w niedzielę pojadą walczyć o pierwsze punkty w sezonie do Lublina. Łatwo z pewnością nie będzie, bo Motor też ma debet, po zaskakująco wysokiej porażce we Wrocławiu.

RANKING STALOWCÓW 2020 PO 1. MECZU PGE EKSTRALIGI

Kolejno: liczba odjechanych wyścigów, liczba aktualnie zdobytych punktów z bonusami, w nawiasie liczba bonusów, aktualna średnia biegowa, aktualna średnia meczowa.

  • 1. Anders Thomsen (Dania, średnia 2019: 1,667) – 6, 11 (1), 1,833, 10,00
  • 2. Szymon Woźniak (1,952) – 5, 8 (0), 1,600, 8,00
  • 3. Bartosz Zmarzlik (2,410) – 7, 11 (1), 1,571, 10,00
  • 4. Krzysztof Kasprzak (1,681) – 6, 9 (0), 1,500, 9,00
  • 5. Rafał Karczmarz (1,066) – 6, 4 (0), 0,667, 4,00
  • 6. Mateusz Bartkowiak (0,618) – 2, 0 (0), 0,000, 0,00

WYNIKI I PROGRAM 1. KOLEJKI PGE EKSTRALIGI 2020:

piątek, 12 czerwca

Betard Sparta Wrocław – Motor Lublin 55:35

niedziela, 14 czerwca

PGG ROW Rybnik – RM Solar Falubaz Zielona Góra 36:53

Moje Bermudy Stal Gorzów – Fogo Unia Leszno 41:49

poniedziałek, 15 czerwca

godz. 20.30 Eleven Sports Eltrox Włókniarz Częstochowa – MrGarden GKM Grudziądz

PROGRAM 2. KOLEJKI:

piątek, 19 czerwca

godz. 18 Eleven Sports MrGarden GKM Grudziądz – PGG ROW Rybnik

godz. 20.30 Eleven Sports Fogo Unia Leszno – Betard Sparta Wrocław

niedziela, 21 czerwca

godz. 16.30 nSport+ Motor Lublin – Moje Bermudy Stal Gorzów

godz. 19.15 nSport+ RM Solar Falubaz Zielona Góra – Eltrox Włókniarz Częstochowa

Podane godziny rozpoczęcia meczów to czas startu zawodników do pierwszego biegu. Próba toru z udziałem żużlowców obu drużyn rozpoczyna się 30 minut wcześniej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWiślacy rozpoczynają przygotowania. Wojcinowicz zostaje
Następny artykułPGE liczy, że jesienią MAP odniesie się do pomysłu przeniesienia aktywów węglowych do innej spółki