Szymon Marciniak zbiera pochwały. “Po co mu VAR. Był wyjątkowy”

Mecz na pewno nie był łatwy. Sędzia z Płocka podyktował w nim m. in. trzy rzuty karne, pokazał osiem żółtych kartek, ale nie było pretensji ze strony zawodników. Był konsekwentny i sprawiedliwy. Wydaje się, że polski arbiter nie popełnił żadnych błędów.

– Dla mnie pan Marciniak i jego ekipa zasłużyła na najwyższa ocenę. Mecz był prowadzony płynnie, bez kontrowersji, a np. w 86. minucie, kiedy nie pokazał rzutu karnego, a dał żółtą kartkę za próbę wymuszenia, to był majstersztyk – uważa Jacek Ziober, były reprezentant Polski. – Panował nad wszystkim. Nikt nie miał do niego pretensji: ani zawodnicy, ani trenerzy. VAR był dziś niepotrzebny i to najlepsze podsumowanie pracy sędziego.

Także za zagranicy płyną słowa uznania dla Marciniaka za poprowadzenie finału. Ryan Taylor, dziennikarz Daily Express podkreśla: “Wszystkim łatwo przychodzi krytykowanie sędziów, ale arbiter finału mundialu był znakomity. To niezwykłe, jeśli wziąć pod uwagę, że stracił Euro 2020 z powodu problemów z sercem. Bez VAR poradził sobie w ważnych momentach. Wzór”.

Raphael Honigstein z The Athletic krótko potwierdził tę opinię: “Marciniak spisał się znakomicie”. Claudio Marchisio, 55-krotny reprezentant Włoch: “Szymon Marciniak naprawdę dobrze!”. Grzegorz Krychowiak, pomocnik reprezentacji Polski: “Messi, Mbappe i Szymon Marciniak najlepsi na boisku”.

Henry Winter, redaktor naczelny angielskiego Times Sport: “Jeden z najlepszych meczów, a także jeden z najwspanialszych występów sędziowskich. Szymon Marciniak z Polski był absolutnie znakomity w podejmowaniu decyzji. Dobrze nadążał za wyczerpującą gra, utrzymywał kontrolę i płynność gry”.

Jason Keen, były pracownik BBC: “To było sensacyjne sędziowanie. Niezwykle trudno jest wykryć taką próbę symulacji, nie mówiąc o ostatnich minutach finału”. Joan Fabregas, hiszpański dziennikarz i sędzia piłkarski: “Niesamowity. Osobowość”.

Oficjalny twitter UEFA: “Gratulacje dla Szymona Marciniaka i całego zespołu sędziów za fantastyczny finał”.