Młody, od dzisiaj osiemnastoletni już tenisista, ma na swoim koncie kilka medali mistrzostw Polski, w tym jeden brązowy, seniorski, wywalczony w tym roku w parze z deblowym partnerem Filipem Kolasińskim.
Szymon to utalentowany zawodnik PKT, który swoje predyspozycje łączy z ogromem pracy na treningach. Rezultatami są jego osiągnięcia – wygrane turnieje międzynarodowe, medale mistrzostw Polski, a w tym roku walczy jeszcze o top 100 w rankingu ITF Junior.
O sezonie 2020, największym wyzwaniu i zeszłosezonowym sukcesie, o tym w której konkurencji się specjalizuje i czuje się najlepiej, najbliższym celu, a także o łączeniu treningów, zgrupowań, wyjazdów na turnieje z codziennością ucznia oraz dylematach nastolatka, z którymi musi się borykać na co dzień rozmawiamy z Szymonem Kielanem.
Jakbyś podsumował sezon 2020?
Myślę, że nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich innych sportowców ten rok był bardzo trudnym rokiem. Wiele osób nie miało miejsca do treningów, a także nie mogło pokazać się na arenie międzynarodowej, a brak rywalizacji równa się z brakiem motywacji do treningu.
Co podczas tamtego sezonu było dla Ciebie największym wyzwaniem?
Powrót do turniejów po ”lockdownie”.
Który z Twoich zeszłosezonowych sukcesów uważasz za największy?
Ciężko wybrać, ale myślę, że w zeszłym sezonie największy moim sukcesem było 3 miejsce w debla na MP mężczyzn. Z uwagi na to, że jest to mój pierwszy seniorski medal.
Szmon Kielan zwyciężcą 44. edycji międzynarodowego turnieju ITF rangi 4. Grand Prix Wojciecha Fibaka/ fot. https://powiat.poznan.pl/
W której z trzech konkurencji się specjalizujesz i czujesz się najlepiej?
Ostatnimi czasy najlepiej czuje się w grze deblowej. Aczkolwiek na razie stawiam na singla.
Początek sezonu halowego pierwszy start i od razu zwycięstwo w grze podwójnej (w parze z Dominikiem Nazarukiem) w Halowym Pucharze Polski mężczyzn w Warszawie. Jaki masz cel na już rozpoczęty przez Ciebie sezon 2021?
Jestem jeszcze w 2020 roku i cały czas walczę o top 100 w rankingu ITF Junior. Niewiele mi brakuje, żeby się tam znaleźć. Na początku grudnia będę grał jeden z większych turniejów juniorskich, a mianowicie Orange Bowl International Tennis Championships 2020.
Powiedz mi jak łączysz grę w tenisa – treningi, zgrupowania, wyjazdy na turnieje z taką codziennością ucznia – chodzenie do szkoły, nauka, sprawdziany?
Aktualnie jest nauczanie zdalne (akurat zawsze gdy jestem na siłowni 🙂 ). Dlatego też, zazwyczaj zakładam słuchawki wyciszam się i po prostu słucham tego co mówią nauczyciele. Zdążało mi się ze na treningu pisałem sprawdzian. Natomiast, gdy chodziłem normalnie do szkoły nie miałem żadnego problemu z obecnościami. Nauczyciele szli mi na rękę i dawali elastyczne terminy na zaliczenia wszystkich sprawdzianów czy też zaległości.
Co sobie myślisz kiedy Twoi rówieśnicy idą na imprezę – wyciągają Cię, a Ty nie możesz iść, bo trening, mają osiemnastkę – jesteś zaproszony, a Ty nie możesz być, bo kolejny ważny turniej. Denerwuje Cię to, czy wiesz po co trenujesz?
Kilka razy już tak było, że nie mogłem pójść na osiemnastkę do kogoś z przyjaciół. Aczkolwiek, wiem co jest dla mnie ważne i niestety czasami muszę z niektórych rzeczy zrezygnować. Coś kosztem czegoś, a na imprezy myślę że przyjdzie jeszcze czas.
Dziękuję i życzę Ci dużo zdrowia oraz wytrwałości w dążeniu do realizacji celów!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS