Szymon Hołownia jest przekonany, że tzw. debata wyborcza w TVP pomoże Trzeciej Drodze w niedzielnych wyborach parlamentarnych. – Była szansą dotarcia do niezdecydowanych lub ewentualnie do tych, którzy głosowali na PiS, ale już dzisiaj wiedzą, że osiem lat rządów PiS nie przyniosło tego, co było obiecywane – komentuje.
Nie milkną komentarze po poniedziałkowej (9 października) debacie wyborczej zorganizowanej przez TVP. Przypomnijmy. Prawo i Sprawiedliwość reprezentował w niej Mateusz Morawiecki, Koalicję Obywatelską – Donald Tusk, Nową Lewicę – Joanna Scheuring-Wielgus, Trzecią Drogę – Szymon Hołownia, Konfederację – Krzysztof Bosak, a Bezpartyjnych Samorządowców – Krzysztof Maj. Politycy odpowiadali na pytania w sześciu rundach poświęconych tematom: migracji, prywatyzacji, wieku emerytalnego, bezpieczeństwa, bezrobocia oraz świadczeń społecznych. Ostatnia, siódma runda, to czas na swobodne wypowiedzi polityków. Nie było czasu na polemiki, a pytania zadawane przez Michała Rachonia i Annę Bogusiewicz-Grochowską wyraźnie promowały politykę obecnego rządu i zawierały krytykę rządów PO – PSL.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS