A A+ A++

Sebastian Szymański od lipca 2019 roku jest zawodnikiem Dynama Moskwa. Latem 2022 r. skorzystał z furtki pozostawionej przez FIFA i odszedł z tego klubu na wypożyczenie do Feyenoordu. Tam spisuje się na tyle dobrze, że Holendrzy chcieliby zatrzymać go na dłużej.

Zobacz wideo
“Sędzia wróg” – miniserial o patologiach w niższych ligach. Premiera 8 maja na Sport.pl

Sebastian Szymański dogadał się z Feyenoordem. Czeka na decyzję FIFA ws. rosyjskich klubów

Wiadomo, że zawodnik nie pali się do powrotu do Moskwy i chętnie zostałby w Rotterdamie. – Podoba mi się pozycyjna gra Feyenoordu. Poziom Eredivisie jest dobry, w każdym meczu muszę dawać z siebie wszystko. Fani są świetni – powiedział w rozmowie z magazynem “PANNA”. Klub zapewnił sobie w umowie opcję transferu definitywnego za 10 milionów euro, tyle że na ten moment wszelkie transakcje z rosyjskimi klubami są utrudnione ze względu na obowiązujące sankcje.

Nowy kontrakt polskiego pomocnika. Zagra w Serie A. Nowy kontrakt polskiego pomocnika. Zagra w Serie A. “Niebawem” [WIDEO]

Nowe informacje w tej sprawie przekazał portal 1908.nl. Z jego informacji wynika, że reprezentant Polski porozumiał się już z Feyenoordem w sprawie pozostania na kolejny sezon. Mimo to na razie nie jest pewne, czy pozostanie w Holandii. To dlatego, że FIFA nadal nie ogłosiła, jak w przyszłym sezonie będzie wyglądać sytuacja kontraktowa zagranicznych piłkarzy grających w lidze rosyjskiej.

Sebastian Szymański może próbować rozwiązać kontrakt z Dynamem Moskwa

Portal 1908.nl zaznaczył, że “sytuacja jest złożona, ale Feyenoord i obóz Szymańskiego widzą swoje szanse”. Innym pomysłem jest bowiem rozwiązanie obecnego kontraktu piłkarza z Dynamem (obowiązuje do końca czerwca 2026 r.), do czego zapewne byłaby potrzebna pomoc pośredników. Gdyby to się udało, Polak zostałby wolnym zawodnikiem i mógłby związać się z dowolnym zespołem. W Rotterdamie mają świadomość, że w takim wypadku ich oferta musiałaby być bardziej konkurencyjna.

Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Real Madryt może być z siebie bardzo niezadowolony. Ostatni raz, gdy jeden piłkarz strzelił im przynajmniej cztery gole w La Liga, był w 1947 roku. UEFA pominęła Polaka. Najbliższe najważniejsze mecze sezonu bez niego

W tym sezonie Sebastian Szymański rozegrał w barwach Feyenoordu 38 meczów. Zdobył w nich dziesięć bramek i zanotował siedem asyst. Jego zespół jest o krok od wywalczenia mistrzostwa Holandii.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWeź udział w Festiwalu Zup w Niekłaniu. Gotuj z Masterchefem! [wideo, zdjęcia]
Następny artykułУкраинские защитники уничтожили три российских дрона в Херсонской области