W czwartek oficjalnie rozpoczęły się mistrzostwa świata w lotach narciarskich. Tego dnia na skoczni w Vikersund mogliśmy obejrzeć kwalifikacje do piątkowego konkursu indywidualnego. Niestety Polacy nie zaprezentowali się najlepiej i nie wlali nadziei w serca polskich kibiców. Niespodziewanie najlepszym naszym skoczkiem w czwartek był Jakub Wolny, który skoczył 211,5 metra i ostatecznie zajął 14. miejsce. Tuż za nim natomiast uplasował się Piotr Żyła, który osiągnął tę samą odległość
Spore problemy z konkursami drużynowymi. Pertile ma plan
Natomiast w niedzielę na mamuciej skoczni w Vikersund skoczkowie zmierzą się w rywalizacji drużynowej, do której zgłosiło się jednak tylko siedem zespołów. W ostatnim czasie skromna liczba startujących w konkursach drużynowych stał się sporym problemem dla organizatorów Pucharu Świata.
– Oczywiście, to nie najlepsze dla skoków narciarskich, że liczba ekip gotowych zebrać czterech zawodników, jest tak mała. Złożyło się na to kilka czynników – powiedział dyrektor Pucharu Świata Sandro Pertile w rozmowie z TVP Sport. Amerykanie nie mogą wystąpić z powodu zakażenia koronawirusem u Deckera Deana, zbyt małą liczbą skoczków dysponują Szwajcarzy, a Rosjanie zostali wykluczeni z powodu inwazji na Ukrainę.
Pertile ma jednak pomysł na rozwiązanie problemów z konkursami drużynowymi i okazuje się, że może on zostać wprowadzony w życie już w najbliższej przyszłości. – Jesteśmy w zaawansowanej dyskusji na temat wprowadzenia do Pucharu Świata konkursów duetów. To możliwe nawet kolejnej zimy, jeżeli wszystko dopracujemy – zapowiedział dyrektor Pucharu Świata.
Rozpoczęcie piątkowego konkursu indywidualnego w Vikersund zaplanowane jest na godzinę 16:30.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS