W 23. kolejce TAURON 1. Ligi siatkarze PZL LEONARDO Avia Świdnik pokonali MCKiS Jaworzno 3:0 (25:22, 25:22, 25:14). Najlepszym zawodnikiem meczu wybrano rozgrywającego Avii – Krzysztofa Pigłowskiego. Dzięki temu zwycięstwu żółto-niebiescy utrzymali miejsce w pierwszej czwórce.
Wyraźna porażka w Będzinie dotknęła zarówno drużynę, jak i kibiców Avii. Okazja do rehabilitacji nadeszła już tydzień później. Do Świdnika przyjechał beniaminek – MCKiS Jaworzno, a więc zespół, który trzeba pokonać jeśli myśli się o miejscu w górnej części tabeli.
Od początku spotkania Avia chciała ustawić sobie przeciwnika. Robił to choćby dobrą zagrywką Krzysztof Pigłowski. Świdniczanie prowadzili 6:2. Goście szybko otrząsnęli się z trudnego początku i doprowadzili do remisu 9:9. W połowie seta podopieczni Jakuba Guza znów odskoczyli rywalom, tym razem przy zagrywce Marcina Ociepskiego. Było już 24:17, gdy Jaworzno zdobyło aż pięć punktów z rzędu. Na szczęście dla miejscowych, mieli oni wypracowaną na tyle mocną przewagę, że wystarczył im jeden punkt, by wygrać seta i goście ostatecznie dali się złamać.
W drugim secie Avia prowadziła grę, ale jej przewaga wynosiła zazwyczaj 2-3 punkty. Mimo, że gospodarze nie odskoczyli rywalom, to tej przewagi nie oddali przez całego seta. W końcówce dobrą zagrywką popisał się Mateusz Łysikowski, dzięki czemu po freeballu Pigłowski mógł uruchomić Mariusza Połyńskiego na środku, który skończył seta.
Trzecia partia, to była demolka. Goście wyraźnie opadli z sił i zgasły w nich ostatnie chęci, by jeszcze spróbować powalczyć o zdobycz punktową w Świdniku. Mecz zakończył Mariusz Połyński skutecznie blokując rywala.
– Dobra odpowiedź na bardzo słaby mecz w Będzinie. Tego oczekiwałem od zawodników. Najlepszym lekarstwem na taką porażkę jest właśnie zwycięstwo w kolejnym meczu. Mieliśmy w końcówkach momenty słabsze, gdzie trzeba przyznać, że było to podyktowane grą Jaworzna, które jak mówiłem chłopakom przed meczem, grają o życie. Przeczekaliśmy cierpliwie i wygraliśmy te dwa pierwsze sety. Trzeci set koncertowy. Mogłem wreszcie dać pograć zmiennikom. Życzyłbym sobie takich setów więcej, bo chłopaki palą się do gry, a nie zawsze jest dobry moment na zmiany. Cieszymy się ze zwycięstwa i skupiamy się już na kolejnych meczach – powiedział trener Jakub Guz.
PZL LEONARDO Avię Świdnik czekają teraz trzy mecze wyjazdowe z rzędu. W Bydgoszczy, Wrocławiu i Kluczborku. Do gry przed własną publicznością żółto-niebiescy wrócą 9 marca. Wówczas podejmą AZS AGH Kraków.
PZL LEONARDO Avia Świdnik – MCKiS Jaworzno 3:0 (25:22, 25:22, 25:14)
MVP: Krzysztof Pigłowski
Najwięcej punktów dla Avii: Wierzbicki (17), Ociepski (11).
Last modified: 18 lutego, 2024
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS