A A+ A++

Wczorajsze doniesienia o szybkim wzroście cen paliw i brakach w dostawach w całym kraju spowodowały szturm na stacje benzynowe.

Również w Puławach setki kierowców postanowiło tego wieczoru zatankować swoje auta, co skończyło się paraliżem wokół stacji. Paliwa zaczęły znikać w zastraszającym tempie. Kierowcy tankowali nie tylko do baków swoich samochodów, ale także w kanistry, by zrobić większe zapasy. Niemiłym zaskoczeniem były również ceny, które w przeciągu jednego popołudnia podnosiły się kilkukrotnie.

W piątkowy poranek kierowcy już nie ustawiali się w tak długie kolejki do dystrybutorów. Powodem był brak paliw na większości stacji. Można było jedynie zatankować gaz, w niektórych miejscach także benzynę, natomiast zapasy ropy skończyły się.

Staje paliw zapewniają, że uzupełnią braki najszybciej, jak jest to możliwe. Przedstawiciele władz Miasta poinformowali zaś, że pomimo wstrzymania sprzedaży paliwa na stacji MZK przy ul. Dęblińskiej, autobusy miejskiego przewoźnika mają zapas, który umożliwia im normalne kursowanie.

Autor: M. Owczarz

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzyznano dofinansowania na sport w gminie Końskie
Następny artykułKolejki na stacjach paliw, ludzie masowo tankują auta