To mogą być nawet dość fantastyczne wizje, rzecz w tym, żeby uwolniły pacjentki z poczucia winy, wstydu i niemocy. Żeby zobaczyły, że owszem, wtedy, jako kilkuletnie dziewczynki, nie mogły odpowiednio zareagować na przemoc seksualną, ale dzisiaj już mogą. To wyzwalające. Metody wyobrażeniowe tworzą nowe połączenia w mózgu, przez co sytuacja jest realnie przepracowana, nie tylko na poziomie rozumowym i emocjonalnym, lecz także na poziomie biologicznym. Zresztą, dla tych kobiet wyzwalające jest w ogóle to, że ktoś, czyli ja – specjalista – mówi: to oburzające, czy pani matka zwariowała, przecież to nie pani wina! Zdejmuje z ich ramion brzemię odpowiedzialności. Niestety, standardem jest zwalanie winy za seksualną przemoc na kobiety…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS