Mają po kilka lub kilkanaście lat, wielki talent i wystawę za sobą. Dzisiaj, po raz ostatni w Galerii „Za Szybą” prace uczestników zajęć „Malarstwo sztalugowe”, które odbywają się w Miejskim Ośrodku Kultury pod okiem instruktor Wiolety Maciejczyk, podziwiali miłośnicy sztuki oraz bliscy i przyjaciele młodych artystów.
Gości spotkania przywitała Monika Wójcik, p.o. dyrektora MOK: – Wszystkie obrazy, które możemy zobaczyć na ścianie naszej galerii są przepiękne i przeurocze. Cieszę się, że finisaż waszej wystawy odbywa się u nas po raz pierwszy. Mam nadzieję, że pod koniec sezonu tych prac będzie jeszcze więcej. Wiem, że niektórzy z was wykonali jeden obraz, inni dwa, ale liczba nie ma najmniejszego znaczenia, bo najważniejsza jest radość z tworzenia, którą chyba każdy z was odczuwa.
– Zazwyczaj z rodzicami się nie spotykamy, tym bardziej miło mi zobaczyć Państwa tutaj razem. Formuła naszych zajęć od 3 lat jest niezmienna. Najpierw uczymy się perspektywy, wymiarowania, pracujemy indywidualnie. Dalej będziemy zwracać uwagę na to, żeby dzieci same wybierały obrazy, które im się podobają, tak żebyśmy mogli rozwijać ich zainteresowania i to co im odpowiada. Pracujemy bardzo prężnie i wydaje mi się, że widać ogromne duże postępy i efekty kolejnych lekcji. Przyznam, że różnie bywa z motywacją, ciężko nam wracać po przerwach, chorobach, by dokończyć obraz, ale udaje się i nie ma prac odłożonych na półkę – wyjaśniała artysta-plastyk Wioleta Maciejczyk. Dodała: – Mam nadzieję, że obecny semestr będzie równie owocny jak ten poprzedni i że uda nam się wykonać wiele kolejnych, wspaniałych prac.
Publiczność gorąco oklaskiwała bohaterów dzisiejszego finisażu, gratulując talentu i fantastycznych dzieł. A co o swoim malarstwie mówią młodzi artyści?
– Na zajęcia chodzę od niedawna. Wybieram na razie łatwiejsze obrazy, żeby poradzić sobie z malowaniem, dobieraniem kolorów – przyznaje 9-letnia Martyna.
– Zaczęłam malować w tym roku. Zajęcia są bardzo fajne. Można mieszać farby, dobierać kolory. Podoba mi się to – mówił Sylwia, również 9-latka.
– Bardzo lubię malarstwo, a najbardziej lubię malować wszystkie zwierzęta. Na zajęciach jest super, więc bardzo chciałabym nadal tam chodzić – zdradza Zuzia, która niebawem będzie ośmiolatką.
Zainteresowani uczestnictwem w zajęciach mogą zgłosić się do Wiolety Maciejczyk w poniedziałek, w godz. 17.00–18.00 (grupa młodsza 8-12 lat) i 18.30–20.00 (grupa starsza, powyżej 12. roku życia), hol 1 piętro (MOK).
aw
Last modified: 16 lutego, 2024
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS