Szpital w Mikołowie wstrzymał wypłatę obiecanych przez rząd podwyżek pensji dla pracowników. Nie ma na to pieniędzy, placówce grozi zamknięcie.
Od lipca, na mocy noweli ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, szpitale są zobowiązane podwyższyć minimalne pensje średnio o 28 proc. Nie wszystkie placówki są w stanie temu sprostać.
Szpital w Mikołowie nie ma na podwyżki dla pracowników
Centrum Zdrowia w Mikołowie, podobnie jak inne szpitale powiatowe w Polsce, jest w trudnej sytuacji finansowej. W placówce nie kryją, że ostatnie podwyżki znacznie przerosły jej możliwości Prezes zarządu dr Cezary Tomiczek, apeluje do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego o rozsądne finansowanie przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Szpital wstrzymał należne podwyżki dla pracowników, bo po prostu nie ma na to pieniędzy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS