Kiedy pacjent przebudzi się po ciężkiej operacji, może pomyśleć, że jednak nie przeżył. Poczuje się jak w raju. – Kolory i obrazy mają znaczenie nie tylko dla pacjentów, ale także dla personelu, który pracuje w granicach silnego stresu – mówi Bartosz Kudliński, szef klinicznego oddziału intensywnej terapii. Szpital oddał właśnie lekarzom nowy budynek.
W piątek szpital oficjalnie otworzył nowy budynek, który wpasowano w miejsce wyburzonego łącznika. Ten postawiono w PRL, by połączyć starą, zabytkową część lecznicy z wówczas postawioną dobudówką. Kilka lat temu stwierdzono, że łącznik tylko “marnuje” cenną przestrzeń w szpitalnym kompleksie. W jego miejsce architekci zaplanowali moduł, który ma aż pięć kondygnacji. Mieści dwa ważne oddziały, poradnie, ale także jest bazą dla studentów medycyny Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS