Szpital odtwarza Zakład Diagnostyki Laboratoryjnej i szuka pracowników

Przeszło miesiąc temu na jednym z posiedzeń Zarządu Powiatu poinformowano, że Regionalny Dyrektor ds. Sprzedaży ALAB Laboratoria Sp. z o.o. złożył wypowiedzenie umowy z dnia 30 listopada 2022 r. na świadczenie usług z zakresu diagnostyki laboratoryjnej umotywowane brakiem możliwości dalszego realizowania przez Spółkę umowy, spowodowanego rażącym naruszeniem przez SPZOZ w Lubartowie postanowień umowy tj. powstaniem zaległości wobec Spółki w wysokości około 3 milionów złotych.

Umowa została wypowiedziana z zachowaniem 3 miesięcznego okresu wypowiedzenia. Tak krótki termin to duże wyzwanie, gdyż jak poinformowano w tym terminie nie uda się rozpisać wszystkich przetargów związanych z zakupem, dzierżawą odczynników i aparatury. Obecna na posiedzeniu przedstawicielka szpitala wyjaśniła, że prowadzone są rozmowy z firmami, do których należy sprzęt w laboratorium, w sprawie podpisania z nimi umów na krótki okres, natomiast w momencie kiedy laboratorium ruszy 1 marca 2024 r., szpital ogłosi przetargi na zakup odczynników i dzierżawę sprzętu na dłuższy okres.

Gdyby jednak Zakład Diagnostyki Laboratoryjnej nie został uruchomiony do tego czasu to najprawdopodobniej ALAB zgodzi się przedłużyć czas świadczenia usług dla szpitala.

W minionym tygodniu szpital ogłosił kilka konkursów na stanowiska związane z laboratorium (Kierownik Laboratorium; Kierownik Serologii; Diagnosta; Diagnosta Serolog; Rejestratorka; Technik Analityki).

Sprawa poruszona została również na ostatniej sesji Rady Powiatu w Lubartowie, podczas której radny Marian Starownik odniósł się do otrzymanego pisma z odpowiedziami na swoje pytania zadane dyrekcji szpitala.

– Dyrekcja szpitala dotrzymała słowa i tak jak prosiłem dała informacje odnośnie organizacji laboratorium przy szpitalu. Widziałem, ze Zarząd też tą problematyką zajmował się bo z tej informacji, którą dostałem brak mi było i brak mi do tej pory takiej jasności […] i ja dzisiaj nie wiem, czy zorganizowanie laboratorium przy szpitalu będzie efektywne, będzie w jakiś sposób dawało oszczędności. […] Na dzisiaj ta sytuacja się zmieniła, że nie mamy wyjścia. – mówił radny Starownik.

Radny dopytywał o porównanie kosztów do obecnie funkcjonującego rozwiązania.

Wicestarosta Jacek Pożarowszczyk przekazał słowa dyrektora SP ZOZ, że szykowane w szpitalu laboratorium powinno się samo finansować w takim sensie, że nie powinno przynosić żadnych strat. Nie ma zagrożenia takiego, że będziemy musieli do niego dokładać, a nawet mamy taką informację, że jest szansa, że nawet będzie zarabiało – mówił wicestarosta.