W piątek szef Rady Europejskiej Charles Michel zaprosił unijnych przywódców na specjalny szczyt Unii Europejskiej, który rozpocznie się w poniedziałek. Spotkanie będzie dotyczyć sytuacji na Ukrainie. – Nasza jedność zawsze była naszym najsilniejszym atutem i pozostanie naszą zasadą przewodnią” – zwracał uwagę Charles Michel.
Wśród komentarzy pojawił się również taki, który wskazywał, że UE nadal nie nałożyła na Rosję szóstego pakietu sankcji. Na wprowadzenie restrykcji nie chcą zgodzić się Węgry. – Być może ostateczny wynik będzie taki, że pakiet ten zostanie przyjęty bez Węgrów. To znaczy, że nie 27 a 26 państw będzie głosowało za tym pomysłem. Taka opcja istnieje – zaznaczyła prof. Katarzyna Żurkowska w rozmowie z Polskim Radiem.
Prof. Żurkowska: Węgry bardziej nie chcą, niż nie mogą
Ekspert przypomniała słowa premiera Viktora Orbana, który stwierdził, że “przyjęcie pakietu dotyczącego ropy byłoby jak bomba atomowa dla węgierskiej gospodarki”. – Jednak pozostałe kraje twierdzą, że przyjęcie tego pakietu jest absolutną koniecznością, bo daje też możliwości przejściowe dla kilku krajów, które są najbardziej uzależnione – tłumaczyła.
Zdaniem Żurkowskiej Węgry “bardziej nie chcą, niż nie mogą, zgodzić się na uznanie tego pakietu”. – Na pewno dostawy dla Węgrów są dużo bardziej utrudnione niż dla nas czy dla Finlandii, bo mamy dostęp do morza, czego Węgrzy nie mają. Ale zawsze istnieje możliwość zastąpienia jednych źródeł zaopatrzenia drugimi – podkreśliła prof. dr hab. Katarzyna Żukrowska.
Czytaj też:
Putin bagatelizuje zachodnie sankcje. Oprócz jednejCzytaj też:
Duda rozmawiał ze swoim odpowiednikiem. Tematami wojna i rozszerzenie NATO
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS