40 lat minęło jak jeden dzień! Powtarzają dziś za piosenką otwierającą kultowy polski serial przedstawiciele Zielonogórskiego Towarzystwa Piłki Nożnej Pięcioosobowej. Największe amatorskie rozgrywki dla fanów futbolu, czyli Zielonogórska Liga Szóstek Piłkarskich obchodzi jubileusz 40-lecia istnienia.
Prezes Waldemar Puchalski i skarbnik Andrzej Tutkowski byli dziś gośćmi Piłkarskiej Zielonej Góry. W programie było mnóstwo wspomnień, ale padło też pytanie o fenomen tych rozgrywek, które biją rekordy popularności w mieście, gdzie futbol nie jest numerem jeden.
Każde zakończenie przynosi nowe opowieści, których lubię słuchać. Widać, że to jest ludziom potrzebne. Ludzie tym żyją. Takie aktywne uczestnictwo w sporcie, spotykanie się z kolegami, kontynuacja tej podwórkowej gry, są podstawą tego fenomenu.
„Szóstki” mogą pochwalić się grą profesjonalnych piłkarzy, co przypomniał Andrzej Tutkowski.
Grał zawodnik, który grał w Lidze Mistrzów. Mowa o Michale Janocie, który był Feyenoordzie, a drużyna z Rotterdamu grała wtedy w Lidze Mistrzów. Michał przyjechał do nas na mecz, bo jego brat też grał w “szóstkach”.
W lidze „szóstek” gra też były reprezentant Polski Łukasz Garguła. Więcej wspomnień w całej audycji, ta do zobaczenia na wZielonej.pl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS