Dzisiaj, 30 lipca (11:47)
Aktualizacja: Dzisiaj, 30 lipca (12:06)
Rosyjska ambasada zamieściła na Twitterze komentarz, w którym napisano, że “członkowie pułku Azow zasługują na egzekucję, ale nie przez rozstrzelanie przed plutonem egzekucyjnym, lecz przez powieszenie”. Przedstawicielstwo dyplomatyczne Kremla w Londynie uznało, że żołnierze Azowa “zasługują na upokarzającą śmierć”. Wpis pojawił się po ujawnieniu, że Rosjanie ostrzelali obóz filtracyjny w Ołeniwce, w którym najprawdopodobniej przetrzymywani są żołnierze z Mariupola. Zginęło ponad 50 osadzonych. “Nazywają siebie dyplomatami, a w przestrzeni publicznej mówią, że ktoś zasługuje na powieszenie. To czyste barbarzyństwo i zdziczenie, a nie dyplomacja” – skomentował szef kancelarii prezydenta Ukrainy.
Rosyjska ambasada w Wielkiej Brytanii chce powieszenia żołnierzy z pułku Azow, którzy bronili zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu.
“Członkowie pułku Azow zasługują na egzekucję, ale nie przez rozstrzelanie przed plutonem egzekucyjnym, lecz przez powieszenie, bo nie są prawdziwymi żołnierzami. Zasługują na upokarzającą śmierć” – napisała rosyjska ambasada w Wielkiej Brytanii na swoim koncie na Twitterze.
Ambasada zamieściła link do wideo z relacją małżeństwa z Mariupola, które twierdzi, że w czasie walk o miasto między siłami rosyjskimi i ukraińskimi pułk Azow ostrzeliwał ich dom.
Rosyjska placówka dodała także hasztag #StopNaziUkraine.
Małżeństwo z nagrania cytowanego przez rosyjska ambasadę pokazuje swoje mieszkanie w bloku w Mariupolu. Kobieta i mężczyzna tłumaczą, że 6 marca ich dom został ostrzelany po raz pierwszy z powietrza. Obydwoje twierdzą, że pociski nadleciały z zakładów Azowstal odległych o 300-400 metrów. Ich zdaniem odpowiedzialny za ostrzał jest “Bandermobil”. “To pickup nakryty plandeką” – mówi mężczyzna.
“Do 19 kwietnia żyliśmy w piwnicy, nawet do toalety nie mogliśmy iść” – mówi kobieta i przekonuje, że dom spadł grad pocisków. Według Rosjanki w piwnicy ukrywali się także Ukraińcy, którzy grozili śmiercią “każdemu Rosjaninowi”.
Generał grozi Rosjanom. “Zemścimy się za każdego zabitego”
Mężczyzna opowiada, że ostrzał zniszczył jego samochód, którym chciał uciekać z bliskimi z Mariupola. Skarży się także, że ucieczkę uniemożliwiał pułk Azow, który miał wstrzymywać utworzenie korytarzy humanitarnych.
– Azowcy zasłużyli na śmierć, nie przez rozstrzelanie, tylko przez powieszenie. Dlatego, że to nie są prawdziwi żołnierze. Należy im się upokarzająca śmierć – mówi w nagraniu Rosjanin. – Może to słowa emocjonalne, ale to moje zdanie. Gdyby kto inny był na moim miejscu, mówiłby jeszcze gorsze rzeczy – twierdzi rzekomy mieszkaniec Mariupola, pokazując zrujnowaną okolicę. Nie wspomina o oblężeniu przez siły rosyjskie i prowadzonych przez nie ostrzałach całego miasta.
Twitter ostrzega przed rosyjskim wpisem
“Ten tweet narusza nasze zasady dotyczące zachowań przepełnionych nienawiścią. Ponieważ jednak jego treść ma znaczenie z punktu widzenia interesu publicznego, zainteresowane osoby wciąż mogą go zobaczyć” – ostrzegł Twitter obok wpisu rosyjskiego przedstawicielstwa w Londynie.
“Twitter generalnie podejmuje działania wobec wpisów, które naruszają nasze zasady. Zdajemy sobie jednak sprawę, że czasami w interesie publicznym może być umożliwienie ludziom przeglądania tweetów, które w przeciwnym razie zostałyby usunięte. Zgadzamy się, że takie treści mogą być … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS