A A+ A++

Bytomscy radni podjęli uchwałę o nadaniu skwerowi przy ul. Parkowej imienia Romana Kostrzewskiego. Wokalista związany był przez lata z zespołem KAT. Decyzja jest o tyle kontrowersyjna, że muzyk deklarował satanizm. W przeszłości dochodziło do sytuacji, o czym informowaliśmy na naszym portalu, że mieszkańcy m.in. Kraśnika czy Radzynia Podlaskiego, protestowali przeciwko koncertom tego zespołu w tych miastach.

CZYTAJ WIĘCEJ:

– Kraśnik wolny od satanistów. Na prośbę burmistrza odwołano koncert grupy Kat i Romana Kostrzewskiego w miejskim centrum kultury

– Mieszkańcy Radzynia Podlaskiego powiedzieli NIE satanizmowi

Kostrzewski upamiętniony w Bytomiu

Wniosek dotyczący uhonorowania artysty złożyli przedstawiciele powołanego w tej sprawie Komitetu Społecznego pamięci Romana Kostrzewskiego a pomysł poparło 187 mieszkańców Bytomia oraz córka muzyka Natalia Kostrzewska. Wcześniej uchwałę w sprawie uczczenia Kostrzewskiego podjęła Młodzieżowa Rada Miejska w Bytomiu. Prezydent Bytomia Mariusz Wołosz poparł inicjatywę nadania imienia Romana Kostrzewskiego skwerowi przy ulicy Parkowej w pobliżu krytej pływalni

— podaje portal mojbytom.pl.

Ikona ówczesnego polskiego satanizmu”

Jak przypomina Filip Memches w artykule „Piewca satanizmu jako duchowości alternatywnej, której bronią liberalni intelektualiści”, zespół KAT w roku 1984 wypuścił singiel „Ostatni tabor / Noce Szatana”, a dwa lata później – album „666”.

W latach 80. to właśnie KAT zdobył status najważniejszej polskiej grupy blackmetalowej. W ten sposób Kostrzewski stał się poniekąd ikoną ówczesnego polskiego satanizmu

— pisał Memches w felietonie, który ukazał się w Tygodniku TVP.

Publicysta przypomina w nim również słowa Kostrzewskiego, który w rozmowie z pewnym księdzem w Jarocinie, powiedział:

W XX wieku potrzeba ludziom zupełnie nowej doktryny, szczególnie młodym ludziom. Doktryny, która dociera do podstaw, które są dla nich naturalne. Nie takiej, którą Kościół narzucał przez lata, jest to niezgodne z moim duchem. Odwrócony krzyż świadczy o tym, że z tą doktryną się w ogóle nie zgadzam.

Jak przypomniał Memches, muzyk „zarzucał Kościołowi głównie tłumienie ludzkiej natury i ograniczanie ludzkich pragnień”.

kk/mojbytom.pl/Tygodnik TVP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMZK w Bielsku-Białej czeka na pierwsze autobusy elektryczne. Będą kursowały na mniej obleganych liniach
Następny artykułŚwięto ziemniaka w Jedyneczce