A A+ A++

– Ze 100 takich meczów wygralibyśmy 99. To był ten jedyny mecz. Jedyny raz. Czasami futbol jest naprawdę trudny do wytłumaczenia. Na razie nie jestem w stanie przekazać, co czuję – chwilę po meczu z Charlton Athletic powiedział trener Ipswich Town – Kieran McKenna.

Zobacz wideo
Jeremy Sochan. Niezwykła historia! Kiedy znów zagra w reprezentacji Polski?

Kilkanaście minut wcześniej drużyna Irlandczyka w niesamowitych okolicznościach straciła punkty na stadionie The Valley we wschodniej części Londynu. Ipswich Town nie wygrało na wyjeździe, mimo że w doliczonym czasie gry wypracowało dwubramkową przewagę.

Strzelanie w szalonym meczu zaczęło się w doliczonym czasie pierwszej połowy. Wtedy po dośrodkowaniu Leifa Davisa bramkę dla gości zdobył George Edmundson. Siedem minut po przerwie po podaniu Wesa Burnsa prowadzenie Ipswich Town podwyższył Tyreece John-Jules.

Barcelona ma plan, jak zastąpić legendę. Już poprosiła o zgodę

To jednak nie załamało piłkarzy Charltonu, którzy dzielnie walczyli o punkt. W 63. minucie bramkę kontaktową zdobył Jesuran Rak-Sakyi, a 13 minut później do remisu doprowadził Albie Morgan.

I w końcu nadszedł doliczony czas gry w drugiej połowie. W 91. minucie gola na 3:2 dla Ipswich strzelił Freddie Ladapo. Kiedy trzy minuty później na 4:2 podwyższył Samy Morsy, wydawało się, że mecz jest już zakończony. Nic jednak bardziej mylnego.

Szalona końcówka meczu w League One

W 96. minucie bramkę na 3:4 zdobył Thomas Terell, a chwilę później do remisu w szalonych okolicznościach doprowadził George Dobson.

– Nie potrafiliśmy zapanować nad emocjami. Teraz zostały nam tylko złość i frustracja. Do 95. minuty graliśmy świetnie. Nie załamaliśmy się po utracie bramki na 2:2, tylko ruszyliśmy po zwycięstwo. Ale w końcu coś pękło – powiedział po meczu McKenna.

I zakończył: – Czasami jednak w futbolu zdarzają się momenty, nad którymi nie można zapanować. To był jeden z nich. To dla nas bolesna lekcja i jesteśmy źli, ale jesteśmy tylko ludźmi. Teraz łatwo byłoby powiedzieć, co zrobiliśmy źle, lub co powinniśmy zrobić inaczej, ale to niczego już nie zmieni. Musimy potraktować to jako bolesną, ale pożyteczną lekcję.

Aryna SabalenkaRywalka Świątek powinna się wstydzić. “Byłam królową”. Błąd za błędem

Po 17 kolejkach League One (trzeci poziom rozgrywkowy – red.) Ipswich Town jest wiceliderem tabeli z punktem strady do Plymouth Argyle. Charlton jest na 9. pozycji z czterema punktami straty do miejsca gwarantującego udział w barażach o awans do Championship.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzpital w Pionkach. Co dzieje się na budowie?
Następny artykułPogoda na 16 dni. Co przed nami?