W związku z troską o naturalne środowisko dyrektor szkoły podstawowej Belton Lane w Grantham w hrabstwie Lincolnshire zaapelował do uczniów, aby w tym roku ograniczyli się do wysłania tylko jednej kartki na święta.
Jak czytamy na łamach serwisu „The Independent” do dyrektora szkoły w Grantham, Jonathana Masona, mieli się zgłosić uczniowie zaniepokojeni “wpływem wysyłania kartek świątecznych na środowisko”. „Na całym świecie wysyłamy taką liczbę kartek świątecznych, że gdybyśmy umieścili je obok siebie to pokryłyby obwód świata 500 razy. Produkcja kartek świątecznych przyczynia się do stale rosnącej emisji dwutlenku węgla do atmosfery. W związku z tym, aby więc być bardziej przyjaznym środowisku, w szkole od tego roku nie będziemy mieć skrzynki pocztowej na kartki świąteczne – komentował dyrektor Mason cytowany przez brytyjskie media.
Co ciekawe, informacje o nowych wytycznych dotyczących świątecznych kartek szkoły wysłała rodzicom w „tradycyjnej” formie – na papierze! Trudno w takiej sytuacji nie wytknąć hipokryzji i podwójnych standardów władzom w placówce. Jak nietrudno się domyślić, oburzenie wśród rodziców było powszechne, a podjęta decyzja – mocno kontrowersyjna. Z miejsca spotkała się z krytyką.
Przede wszystkim zwracano uwagę, że ucierpią same dzieci – pisanie kartek do bliskich i rodziny to piękny zwyczaj, w cyfrowym świecie XXI wieku pełnym urządzeń mobilnych wydaje się reliktem dawnych czasów, który warto zachować. Szkoda odbierać dzieciakom coś, co tak pięknie łączy się z świątecznym duchem życzliwości dla innych.
Rodzicie w komentarzach, które opublikowano na łamach „The Daily Mail” przedstawiali również bardzo racjonalne argumenty, zwracając uwagę, że tłumaczenie ekologią takiego zakazu jest całkowicie bezsensowne. Przede wszystkim można kupić kartki podlegające recyklingowi. Inny rodzic zwracał uwagę, że zawsze kupuje kartki z których zyski są przeznaczane na cele charytatywne. Zwracano również, że nie można przeceniać wpływu kilku kartek wysłanych na święta na nasze środowisko, jakkolwiek troska o ekologię jest ważna. Pojawiły się także głosy zachęcające do bojkotu decyzji dyrektora, którego złośliwie określono, jako… Grincha, słynneo bohatera książki „How the Grinch Stole Christmas!” Dr. Seussa z 1957 roku, który nienawidzi Świąt Bożego Narodzenia.
A wy, co o tym sądzicie? Jakie jest wasze zdanie na temat decyzji wydanej przez dyrektora szkoły? Czy uważacie, że wysyłanie kartek na święta to tradycja, którą warto kultywować czy raczej od niej odchodzicie?
Źródło: PolishExpress.co.uk
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS