Specjalne piętrowe sady, które zapewniają roślinom odpowiednie oświetlenie, temperaturę, nawodnienie i składniki odżywcze sprawiają, że rośliny mogą rosnąć nawet do sześciu razy szybciej niż naturalnie. Sprawia to, że eksperci chcą spróbować czegoś nowego – potężnych upraw drzew.
Niezwykły pomysł na wykorzystanie piętrowych sadów
Z zewnątrz wyglądają na wielkie hale przemysłowe, a w środku króluje najnowocześniejsza technologia. To nie są zakłady, w których produkuje się samochody ani żadne współczesne maszyny. Tutaj uprawia się rośliny. Te wielkie piętrowe sady to nie jest wymysł futurologów, a prawda. Niebawem wejdą one na jeszcze wyższy poziom.
W okolicy szkockiego miasta Dundee znajduje się jedna z tajemniczych budowli, gdzie eksperci od agrokultury chcą spróbować czegoś nowego. Chodzi o połączenie dotychczasowej technologii uprawni niskich roślin z rozwojem drzew. Jednak nie będą to drzewka owocowe, a takie, z których można zasadzić lasy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy warto kupić smartfon Huawei Nova 10 Pro?
Celem szkockiego nadleśnictwa (Forestry and Land Scotland, FLS) jest wykorzystanie inkubatorów roślinnych do przyspieszenia wzrostu dziesiątek milionów drzew. Chcą w ten sposób walczyć z ociepleniem klimatu i jak najszybciej zasadzić jak najwięcej młodych lasów. Te drzewa to różne świerki, jodły, sosny, dęby, olchy oraz brzozy. Naukowcy przewidują, że wzrost do wysokości ok 0,5 metra zajmujący w naturze ok. 1,5 roku, dzięki sadom skróci się do 3 zaledwie miesięcy. W ten sposób zalesienie będzie postępowało znacznie szybciej.
Jak działają piętrowe sady?
Wspomniane piętrowe sady naprawdę wyglądają jak konstrukcje z futurystycznych filmów. W budynkach są różne piętra, a właściwie potężne półki, które są stale podłączone do wody ze składnikami odżywczymi. Rośliny mają zoptymalizowaną wilgotność i temperaturę, a nad liśćmi górują ultrafioletowe lampy. Cały proces jest zarządzany przez programy komputerowe po to, by zapewnić roślinom zdrowy i szybki wzrost.
Powyższe kryteria to tylko część tego, co sprzyja gnającemu rozwojowi. Rośliny w sztucznych sadach nie muszą być pryskane chemią – nie grożą im szkodniki ani żadne choroby. Stałe warunki i brak narażenia na burze i wichury sprawiają, że każda półka jest bezpieczna, a wszystkie zioła, krzaki i mniejsze drzewka mogą rosnąć w spokoju. W wielkich halach zobaczymy zróżnicowanie upraw – jest to nie tylko bazylia, ale tuż obok rosną papryczki chilli, kawałek dalej truskawki, a nad wszystkim olchy czy brzozy.
Nowatorski piętrowy sad ulokowany w szkocki jest naprawdę spory. Każda podstawa ma 42 m kw. Mieszczą się na niej 52 tacki z nasionami, które teoretycznie mają tyle miejsca, że mogłyby urosnąć na wysokość 3 metrów. Każda podstawa pozwala na stworzenie 8 wież z roślinami. Jeśli wszystko pójdzie po myśli FLS, to Szkocja może zostać pierwszym państwem na świecie, które stworzy sztucznie wyhodowany las w czasie trzykrotnie krótszym niż dzieje się to w naturze, a przynajmniej w fazie początkowej.
Marcin Watemborski, dziennikarz Wirtualnej Polski
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS