A A+ A++

Po zmianie trenera (zwolnieniu Krzysztofa Bredego i zatrudnieniu Roberta Kasperczyka) oraz wymianie niemal całego sztabu szkoleniowego, Podbeskidzie Bielsko-Biała podjęło kolejne ważne decyzje. Tym razem kadrowe. W barwach beniaminka nie zobaczymy już: Rafała Leszczyńskiego, Aleksandra Komora, Bartosza Jarocha, Tomasza Nowaka, Rafała Figiela i Ivana Martina. Cała szóstka może szukać nowych klubów, a ich miejsce w kadrze mają zająć nowi piłkarze. Dwóch jest już niemal pewnych, kolejni mają dołączyć.

Zobacz wideo Lech Poznań może wydać milion euro na nowego piłkarza!

Podbeskidzie w pierwszej części sezonu straciło najwięcej bramek w ekstraklasie – 38. Dlatego priorytetem było – i wciąż jest – wzmocnienie defensywy. Do drużyny dołączył już Rafał Janicki, a w jego ślady mają pójść Andrej Kadlec z Jagiellonii Białystok i Petar Mamić z Rakowa Częstochowa. 24-letni Słowak jest prawym obrońcą, do ekstraklasy trafił w styczniu 2019 roku ze Spartaka Trnava. W barwach Jagiellonii rozegrał 33 spotkania, strzelił jednego gola i miał dwie asysty. Mamić jest lewym obrońcą, do Polski przyjechał we wrześniu 2020 roku, ale nawet nie zadebiutował w Rakowie. W Podbeskidziu o miejsce w składzie ma walczyć z Kacprem Gachem.

Podbeskidzie zagra sparing z MSK Żylina

Dwaj boczni obrońcy to nie koniec ruchów transferowych Podbeskidzia. W tym tygodniu na testy do Bielska-Białej ma przyjechać Olaf Nowak, były piłkarz Zagłębia Sosnowiec. 22-letni napastnik rozwiązał niedawno kontrakt z pierwszoligowcem i jeżeli przekona do siebie Roberta Kasperczyka, to może zastąpić w kadrze Ivana Martina. W Bielsku-Białej trwają też poszukiwania środkowego obrońcy oraz pomocnika. Rozmowy z kandydatami trwają, ale do finalizacji daleko.

Lech Poznań chce sprowadzić z Włoch byłą gwiazdę Ekstraklasy. Złożył już ofertę

Podbeskidzie Bielsko-Biała po pierwszej części sezonu zajmuje ostatnie miejsce w ekstraklasie. W 14 meczach zdobyło 9 punktów, a do bezpiecznej pozycji traci cztery punkty. Zespół Roberta Kasperczyka pierwszy mecz po przerwie zimowej zagra na własnym stadionie z Legią Warszawa (31.01 o godz. 17:30). Do tego czasu Podbeskidzie będzie trenowało na własnych obiektach, a w planach ma m.in. sparing z MSK Żylina, siedmiokrotnym mistrzem Słowacji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFerie w Baby English Center | Ferie Łódź 2021
Następny artykułMichał Mieszko Gogol: Każdy mecz jest teraz małym finałem