„Jestem głęboko zaniepokojona wyrokiem polskiego Trybunału Konstytucyjnego” – pisała w piątek 8 października von der Leyen. Raz jeszcze przypomniała, że Unia Europejska to wspólnota wartości i praw. „Naszym najważniejszym priorytetem jest zapewnić ochronę praw polskim obywatelom” – dodawała.
W reakcji na ten tweet jednego z najważniejszych europejskich urzędników, deputowana do PE Beata Szydło napisała własnego tweeta. Była premier Polski podkreślała, że czwartkowy wyrok TK nie powinien wywoływać takich reakcji.
„Szanowna pani przewodnicząca von der Leyen, nie musi pani wyrażać zaniepokojenia orzeczeniem polskiego trybunału. Wykładnia polskiego TK w kwestii nadrzędności prawa krajowego jest zbieżna z orzecznictwem niemieckiego TK, co jako niemiecki polityk z pewnością pani dostrzeże” – pisała Szydło.
Wyrok TK ws. wniosku Mateusza Morawieckiego
Trybunał Konstytucyjny rozpoznawał sprawę w pełnym składzie. Przewodniczącym składu orzekającego była prezes TK Julia Przyłębska, sprawozdawcą sędzia TK Bartłomiej Sochański. TK stwierdził, że część badanych przez niego przepisów unijnych jest niezgodna z Konstytucją. Polski TK uznał też, że organy unijne działają poza swoimi kompetencjami. Głosy odrębne do wyroku zgłosili sędziowie Piotr Pszczółkowski i Jarosław Wyrembak.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że:
- przepisy unijne „w zakresie, w jakim organy UE działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę”, są niezgodne z Konstytucją,
- przepis, który uprawnia sądy krajowe do pomijania przepisów Konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm, jest niezgodny z Konstytucją,
- przepisy Traktatu o Unii Europejskiej, które uprawniają sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta oraz uchwał Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie powoływania sędziów, są niezgodne z Konstytucją.
Czytaj też:
Szefowa KE skomentowała wyrok TK. Nie wyklucza kolejnych kroków wobec Polski
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS