Czas skończyć z rządami populistów – mówił w poniedziałek w Płocku szef ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz. Nie ukrywał, że PSL już szykuje się na wyborcze starcie we wrześniu lub w październiku 2023 r.
– Dzisiaj, tutaj, jest już początek kampanii wyborczej przed wyborami do parlamentu, do samorządu. To szczególny rok, poprzedzający decyzje Polaków. Każdą decyzję uszanujemy, a jeśli nam powierzą stery, to dziś przedstawiamy plan na naprawę Polski – oznajmił przewodniczący Polskiego Stronnictwa Ludowego podczas konferencji na płockim Wzgórzu Tumskim.
Spodziewa się przeniesienia „w niekonstytucyjny sposób” wyborów samorządowych o pół roku, a może nawet o rok, co oznaczałoby nie 2023, tylko 2024 r. – Nie ma żadnego powodu, aby przenosić wybory samorządowe oprócz nieudolności władzy, która w ciągu miesiąca nie jest w stanie przeprowadzić w Polsce wyborów parlamentarnych i samorządowych, co pokazuje gigantyczne niekompetencje i nieumiejętne rządzenie – mówił Kosiniak-Kamysz.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS