A A+ A++

– Nie przestaniemy ścigać każdego, kto był zaangażowany w protesty w związku z tzw. Konwojem Wolności. Znajdziemy was – powiedział tymczasowy szef policji w Ottawie Steve Bell. W stolicy Kanady, po blisko trzech tygodniach, zakończyły się antyrządowe manifestacje, których uczestnicy sprzeciwiali się restrykcjom covidowym oraz ingerencji państwa w sferę prywatną. Protesty kierowców tirów przeciwko obowiązkowym szczepieniom przerodziły się tam w ruch społeczny.

W niedzielę na ulicach Ottawy po raz pierwszy od ponad trzech tygodni zapanowała cisza i spokój. Tamtejszej policji udało się położyć kres antyrządowym demonstracjom, które częściowo sparaliżowały stolicę kraju. W związku ze sprawą aresztowano 191 osób.

– Nawet jeśli protestujący wrócili do domów, będą ścigani i zostaną ukarani – zapowiedział tymczasowy szef policji w Ottawie. Wywołało to falę krytyki w mediach społecznościowych. Użytkownicy zwracają uwagę, że osoby, które w czasie trwania protestów zdecydowały się realizować polecenia policji i wycofały się, nie powinny ponosić konsekwencji. 

Wcześniej w ubiegłym tygodniu premier Kanady Justin Trudeau za … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSędziejowice. Bezpłatne badania piersi
Następny artykułNa ferie do Biblioteki – ciekawie przez 2 tygodnie również w dzielnicowych filiach