We wtorek wieczorem doszło do kolejnego spotkania premierów Viktora Orbana i Mateusza Morawieckiego w Warszawie. W rozmowach brał udział również wicepremier Jarosław Kaczyński. Chodzi o polsko-węgierskie weto w sprawie budżetu UE i funduszu odbudowy po pandemii.
Szef MSZ Zbigniew Rau pytany w radiowej Jedynce o słowa Orbana, że “jesteśmy blisko zwycięstwa” ocenił, że wypowiedź węgierskiego premiera “może oznaczać dwie rzeczy”.
– Przede wszystkim mamy takie same poglądy i zamierzenia negocjacyjne jeśli chodzi o nasze stanowisko w sprawie funduszy unijnych i mechanizmu warunkowości – tłumaczył minister. – Mogą oznaczać też, że kryterium zwycięstwa jest takie, że uda nam się obronić zarówno funkcjonowanie traktatów europejskich, jak i konkluzje Rady Europejskiej z lipca, że mechanizm warunkowości nie będzie miał zastosowania – dodał.
Szef MSZ: Jest szansa na kompromis
Według Raua szansa na porozumienie podczas jutrzejszego szczytu UE rzeczywiście istnieje. Zastrzegł przy tym, że “kompromis musi sprowadzać się do rzeczy fundamentalnej, warunkowość może być ograniczona wyłącznie do ochrony budżetu UE, która zabezpiecza przed działaniami o charakterze kryminalnym, mającymi na celu sprzeniewierzenie środków”.
– Jeśli cały mechanizm do tego będzie się sprowadzał, to jest to rzeczywiście bardzo realna podstawa do kompromisu, a jeśli nie, to tego porozumienia w ciągu najbliższych dwóch dni nie będzie – ocenił szef MSZ.
Wyjaśnił, że jeśli nie dojdzie do porozumienia, to “cała procedura zostanie przedłużona lub będzie jeszcze jedno posiedzenie RE, albo też dojdzie do przedłużenia negocjacji w innych okolicznościach na przyszły rok pod rządami prezydencji portugalskiej”.
Czytaj także:
Dlaczego Holandia atakuje Polskę? Powód jest prosty
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS