Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak odniósł się do niemieckiej propozycji wsparcia Polski w zabezpieczeniu przestrzeni powietrznej. We wpisie na Twitterze zapowiedział, że zaproponuje, by niemieckie Patrioty zostały rozlokowane przy granicy z Ukrainą.
CZYTAJ TAKŻE: Szefowa niemieckiego MON: „Zaoferowaliśmy Polsce pomoc w zabezpieczeniu jej przestrzeni powietrznej”. Co proponuje Berlin?
W związku z niedawnym wybuchem rakiety w Przewodowie, państwa NATO wyraziły swoją solidarność z Polską, a niektóre zaproponowały nawet pomoc wojskową.
Strona niemiecka zaproponowała, że może rozmieścić w Polsce systemy obrony powietrznej Patriot, a także zabezpieczyć naszą przestrzeń myśliwcami typu Eurofighter.
Zaoferowaliśmy Polsce pomoc w zabezpieczeniu jej przestrzeni powietrznej naszymi Eurofighterami i systemami obrony powietrznej Patriot. Jesteśmy już na Słowacji – chcemy tam przedłużyć naszą obecność do końca 2023 roku, a być może nawet dłużej
— powiedziała minister obrony Niemiec Christine Lambrecht.
Wicepremier Błaszczak odpowiada na niemiecką propozycję
Do propozycji naszych sąsiadów zza Odry odniósł się wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.
Z satysfakcją przyjąłem propozycję niemieckiej minister obrony dot. rozmieszczenia w naszym kraju dodatkowych wyrzutni rakiet Patriot. Podczas dzisiejszej rozmowy telefonicznej ze stroną niemiecką, zaproponuję by system stacjonował przy granicy z Ukrainą
— napisał na Twitterze minister obrony narodowej.
System Patriot to amerykański system przeciwlotniczy średniego zasięgu, stosowany m.in. przez USA i Niemcy, a od października tego roku także przez Polskę. Do końca 2022 roku na wyposażenie polskiego wojska mają wejść dwie baterie Patriotów (16 wyrzutni). Oprócz tego, w Polsce stacjonują dwie baterie Patriotów sił amerykańskich, które rozmieszczone są m.in. w Rzeszowie.
mm/Twitter/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS