A A+ A++

Nie” dla robienia happeningów w Sejmie; posłowie PO zapowiedzieli złożenie wniosku o moją dymisję przed wysłuchaniem wyjaśnień; w związku z tym zdecydowałem poinformować komisję, że nie przedstawię wyjaśnień na posiedzeniu – przekazał szef MON Mariusz Błaszczak.

Szef MON nie przedstawi wyjaśnień

Na czwartek o godz. 16 zwołano zamknięte posiedzenie połączonych komisji: obrony narodowej i spraw służb specjalnych, na którym minister obrony narodowej miał przedstawić informację na temat bezpieczeństwa Polski w związku z odnalezieniem szczątków rakiety pod Bydgoszczą.

NIE dla robienia happeningów w Sejmie. Posłowie PO zapowiedzieli złożenie wniosku o moją dymisję przed wysłuchaniem wyjaśnień. W związku z tym zdecydowałem poinformować komisję, że nie przedstawię wyjaśnień na posiedzeniu

— napisał Błaszczak na Twitterze.

Opozycja chce dymisji Błaszczaka

We wtorek rzecznik PO Jan Grabiec mówił PAP, że wniosek ws. dymisji Błaszczaka jest gotowy, ale zostanie złożony najprawdopodobniej po czwartkowym posiedzeniu sejmowej komisji obrony narodowej, ponieważ – wskazywał – podczas jej obrad mogą pojawić się nowe okoliczności sprawy.

W podobny sposób o wniosku o wotum nieufności wobec Błaszczaka mówił we wtorek w Radiu Zet szef klubu KO Borys Budka.

Czekamy na komisję, która odbędzie się 25 maja, to jest komisja obrony narodowej, od wyników tej komisji uzależniamy, kiedy położymy ten wniosek

— powiedział Budka.

To jest absolutnie nieodpowiedzialny minister, który próbował swoją winę zrzucić na polskich generałów

— dodał.

Pod koniec kwietnia minister sprawiedliwości poinformował na Twitterze, że prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie szczątków obiektu powietrznego znalezionego w lesie pod Bydgoszczą. MON przekazało, że ok. 15 km od Bydgoszczy, znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego.

11 maja szef MON oświadczył, że „procedury i mechanizmy reagowania w sprawie obiektu znalezionego pod Bydgoszczą zadziałały prawidłowo do poziomu dowódcy operacyjnego”. Zarzucił dowódcy operacyjnemu Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomaszowi Piotrowskiemu, że nie poinformował jego ani odpowiednich służb o pocisku, który wleciał w polską przestrzeń powietrzną. Według ministra w sprawozdaniu z 16 grudnia, które otrzymał od DORSZ, znalazła się informacja, że tego dnia „nie odnotowano naruszenia ani przekroczenia przestrzeni powietrznej RP, co – jak później się okazało – było nieprawdą”. Dodał, że ewentualne decyzje personalne zostaną podjęte po konsultacji z prezydentem.

BBN oświadczyło dzień później, że informacje, którymi dysponuje prezydent, „nie uzasadniają podjęcia decyzji personalnych” dotyczących najwyższej kadry dowódczej Wojska Polskiego, prezydentowi nie przedstawiono też żadnego wniosku w tej sprawie.

CZYTAJ TEŻ:

— Gorąco w Sejmie! Błaszczak do opozycji: Nie macie moralnego prawa mówić o bezpieczeństwie. Przez lata uczyniliście Polskę bezbronną

— Przydacz: Informacje ws. rakiety spłynęły zbyt późno do Kancelarii Prezydenta. Amerykanie i Brytyjczycy też przeoczyli to, co się wydarzyło

— Żenujące wywody posła PSL w Sejmie: „Za ministra Błaszczaka, polskie niebo dziurawe niczym durszlak”. Szef MON odpowiada

wkt/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBrat Ronaldo stanie przed sądem. Został oskarżony o fałszowanie odzieży
Następny artykułWiadomości UM: ????Macie ochotę zobaczyć zajezdnię od kuchni? ????MPK zaprasza na Dzień Otwarty. https://cqq.pl/1xh