A A+ A++

Marek Ast, poseł i szef lubuskiego Prawa i Sprawiedliwości, wystąpił na konferencji prasowej we wsi Pyrnik (gmina Bojadła). – Chcemy, by w najbliższych wyborach obwodowe komisje wyborcze mogły być tworzone w miejscowościach od 200 mieszkańców. To pozwoli podnieść frekwencję – tłumaczył Ast.

Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.

Pyrnik to mała, licząca ok. 300 mieszkańców wieś. Dotychczas jej mieszkańcy, by oddać głos w wyborach, musieli jeździć do lokalu w Bojadłach, stolicy gminy. Jeżeli proponowane przez PiS zmiany w Kodeksie wyborczym wejdą w życie, w następnych wyborach Pyrnik otworzy własny lokal wyborczy na terenie wsi. 

– Do tej pory obwodowa komisja wyborcza mogła być tworzona w miejscowościach od 500 do 4 tys. mieszkańców. A eksperci powtarzają od lat, że im większy dystans obywatele muszą pokonać do lokalu wyborczego, tym niższa frekwencja. Chcemy zwiększyć dostępność do lokali, wprowadzając możliwość tworzenia obwodowych komisji dla już 200 mieszkańców – tłumaczył Ast.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRosyjski aktor na celowniku służb. Nie gryzł się w język
Następny artykułTAURON Liga: Grot Budowlani Łódź – Roleski Grupa Azoty Tarnów. Relacja i wynik na żywo